Film nawet niezły. dwa razy oglądałam. jednak spodziewałam się czegoś
lepszego. może gdybym nie czytała książki która jest naprawdę wspaniała nie mieniałabym takiego porównania. Można było trochę bardziej to rozwinąć...
ale dobra, i tak mi się nawet podobał ze względu na sympatię Christiane
Falsherinow.