Uroczy, pełen dobrych emocji film. Jak głęboki oddech po tych wszystkich coming of age utaplanych w biedzie, patologii, nieszczęściu. Jednak można nakręcić przyjemny film o zwykłej dziewczynie w zwykłej rodzinie i zawrzeć w nim parę mądrych, ale nienachalnych moralizatorsko myśli. Jak chociażby to, że nigdy nie wiemy,...
więcejfilm jest przeciętny, a fabuła nie ma żadnego sensu, ale jest to co we współczesnych filmach najważniejsze - niepotrzebny bohater o niekoreślonej płci, który chce żeby na niego mówić "they"