Pięcioro młodych nieudaczników spędza dnie i noce na marnowaniu swojego życia, szwendaniu się po parkingach i życiu nadzieją, że może kiedyś coś ze sobą zrobią. Pewnej nocy zostają odwiedzeni przez starego przyjaciela ze szkoły średniej, który wyjechał z ich niewielkiego miasteczka i został gwiazdą popu.
Podoba mi się błędne przekonanie polskich reżyserów i scenarzystów o tym, że aby zrobić łzawe kino wystarczy nano wyobraźnia i użycie mocnych wizualnych środków wyrazu jako dopalacza dla pseudo wrażliwego widza. Przypomina to obijanie muru głową i dlatego mi się to podoba, bo liczę, że niedługo zakończy się ta...
Jakże trafna diagnoza kondycji niektórych młodych dorosłych, nie tylko w latach 90., ale – co szczególnie uderza – również w roku 2025. Ludzie zmagający się z poczuciem stagnacji, brakiem celu i wykluczeniem są i dziś. Film pokazuje, jak łatwo popaść w bierność i utracić wiarę w możliwość zmiany. To nie tylko zapis...
 
   
  