Sam film fajny - miło się oglądało. Pasowała mi obsada, ścieżka, krajobrazy. Ale popełniłam błąd i obejrzałam film w tym samym dniu w którym skończyłam czytać książkę. I powiem tylko tyle,że powinno się podawać,że w filmie wykorzystano fragmenty z książki. Bo tyle jest rozbieżności,że długie wypracowanie można napisać....
więcejPierwszy raz zetknąłem się z Nicolasem Sparksem gdy kupiłam " Ostatnią Piosenkę". Od razu się zakochałam w jego stylu pisania,który przemówił do mnie od pierwszych stron. Tak rozpoczęła się przygoda.Następnie oglądnęłam adaptacje o tym samym tytule. Od tamtego czasu przeczytałam wszystkiego jego książki i obejrzałam...
więcejHejka mam pytanie, jak nazywa się piosenka która leci w tle tego zwiastunu?? ;) bardzo proszę o odpowiedź :)
Najlepszy film z powieści Sparksa.
Bardzo dobra obsada.
Obejrzałam go już 3 razy i za każdym razem się wzruszyłam.
Film ogląda się bardzo przyjemnie... fajna historia... takie ciepłe, wyciskające tu i ówdzie łzy kino... jedyny minus to to, że było trochę zbyt banalnie... ale cóż jaka książka taki film... 6/10 ale naprawdę doceniam i polecam.
Jak w temacie - film o pozytywnym przesłaniu, i bardzo miłym zakończeniu :-) Nie ukrywam, troszkę przelukrowany, ale mimo wszystko bardzo miło się ogląda. Marzenia, miłość, wyobrażenia o świecie - wszystkiego po trochę w zderzeniu z rzeczywistością świata.
Mam lekkie rozczarowanie co do filmu, bo książka była naprawdę cudowna aczkolwiek film nie był zły.Miło się oglądało i nie żałuję poświęconego czasu. Już od początku filmu zauważyłam, że będzie się dużo różnił od książki, ale z drugiej strony co to byłaby za przyjemność oglądania dokładnie tego co się przeczytało a tak...
więcejprzeraża mnie ilość słodyczy w tym filmie... czytałam książkę i uważam ją za świetną, "babską" ale świetną ;) mam wrażenie, że każdy facet na tym filmie się popłacze... ze śmiechu. Kobiety owszem mogą się wzruszać, bo cóż większość z nas marzy o prawdziwej miłości... a część z nas ją ma, i wie że chociaż jest to...
Kocham ją <3 Dostrzegłem ją już w Quantum of Solace, a później w Grze o Tron, ale tutaj ratowała cały film. Jest piękna!
Kilka scen jest nawet ciekawych ale to za mało ! Ja bym go to tu to tam przyciął ;)I może było by coś z tego ?Udział Alan Alda mogli sobie darować !!!
Prawie wszystko co było chociaż minimalnie ciekawe zostało wycięte.
Synek Estwooda nie potrafi grać, jeśli nie chciał być księgowym to powinien zostać modelem i reklamowac ciuchy i bieliznę, bo nigdy nie będzie mógł się równać z ojcem co tylko będzie prowadzić go do frustracji.
Główna rola kobieca też nie jest...
że nazwisko Sparks należy omijać szeeeerokim łukiem. Nawet dla mojej żonki nie zmuszę się, aby to obejrzeć :) Muszę się jednak zgodzić z poprzednią wypowiedzią, że geniuszem jest popularność tego kiczu.
Przy takich opiniach film zapewne będzie dobry i dziś wieczór go obejrzę ale Uroda Lalki na Okładce tak mnie ujęła iż musiałem wejść na jej profil, przejrzałem większość zdjęć i powiem że Św Pam. Paul Walker po śmierci i podstawieniu brata jest bardziej podobny niż niejaka Britt Robertson do siebie z okładki, ani jedno...
więcej