No cóż jeden z najlepszych filmów o tzw . "obijaniu mordy" . Rewelacyjna końcówka ,(wzruszająca aczkolwiek pełna patosu , honoru) choć można było zrobić to ciut lepiej . Film traktujący o ponadczasowych wartościach , nie to co filmy z Segalem czy JC van Dammem . Mimo pewnych mankamentów 9/10 .
Zgadzam się co do końcówki, nie schematyczna, ale z tym patosem lekkie przegięcie, spodziewałam się, ze Koreańczycy oddadzą medale Alexowi i Phillipowi, ale pozostałym trzem, tego już nie rozumiem.