Z ciekawości... o jakich wielkich przebojach ostatnich lat masz na myśli? Film w miarę podobał mi się do akcji w barze, po czym zakradła się nuda.

Szklana Pułapka 4,0 - drużyna A itp. Nie wspominając o tych wszystkich Piratach, Batmanach, Hary gejach czy Emmerichach.

Co do "Szklanej Pułapki", "Drużyny A" i "Batmanie" mógłbym się zgodzić, choć też nie do końca "Next" postawiłbym mniej więcej na w/w poziomie filmów. Jeżeli chodziło ci o "Piratów z Karaibów", może i nie jestem wielkim pasjonatem tej całej sagi, to uważam, że w porównaniu do "Next", piraci to majstersztyk. "Hary gejach czy Emmerichach." nie oglądałem

Nie przynudza? W pewnych momentach flaki z olejem... Jak na hollywood i rok 2007 słabe efekty... Po filmie z Cage'm i Moore oczekuję czegoś więcej. Denne dialogi i niekonsekwentna fabuła- nawet fajne momenty tego nie ratują.... 4/10

W którym momencie się nudziłeś ?

Np podczas wątku miłosnego-bardzo nieudolnie rozpisanego.

Od biedy można oglądnąć.Niewiele wspólnego z opowiadaniem i klimatem książek P.K.Dicka. Typowa amerykańska produkcja. Trochę nudy i niekonsekwencji. Słaba gra aktorów. Nadal czekam na porządną ekranizację prozy Dicka. Jak nie odlądniecie , nic straconego

W porównaniu z np Ultimatum Bourna to pod względem tempa i trzymania w napięciu Next jest jak kolejny odcinek klanu :) . Widz ma pewnośc ze bohaterom nic się nie stanie. Z podobnych filmów akcji bardziej podobał mi się np Deja Vu czy Kod Nieśmiertelności. Mroczny Rycerz w porównaniu z Next to arcydzieło.