Dla mnie 8/10. Rewelacyjna kreacja odtworczyni glownej roli ,ktora zagrala M. Cotilard. Swietna muzyka a przede wsztykim niesmiertelne utwory Edith sprawiaja, ze film pozostaje na dlugo w pamięci. Kapitalna, bardzo wzruszajaca scena finalowa z najwiekszym przebojem Edith. Polecam!