Można się nawet czasem uśmiechnąć, jak coś Edith palnęła :D
- Edith, nie możesz!
- Nie mogę? Więc po co być Edith Piaf?!
Babka z jajcami, co fakt, to fakt.
Bardzo dobre wrażenie zrobił na mnie film, w szczególności gra Cotillard. Zapewne miesiącami się przygotowywała do tej roli, ale Oskarów za nic nie dają. Zdziwiło mnie natomiast, że tak mało uwagi poświęcono śmierci jej córki, a na pewno nie pozostało to wydarzeniem prawie bez echa, tak jak w filmie. Swoją drogą została tam ukazana jako 5-6 letnie dziecko, podczas gdy umarła w wieku 2 lat. Być może to tylko moja dezinformacja, więc jeśli ktoś jeszcze ma na ten temat przemyślenia, to proszę bardzo- ja zawsze chętnie popolemizuję :>
Ktoś może wyłowił jakieś smakowite cytaty z filmu? Jeśli tak, to dzielmy się nimi Bracia i Siostry Filmwebowcy! Są dla nas niczym chleb powszedni!
Pozdrawiam
:>
"-Jesteś wysoką artystką!
-bo mam obcasy."
FatMama, wreszcie jakiś pozytywny komentarz o tym filmie. :) mnie również zachwyciła gra Marion Cotillard. jest prześwietna. :) film ma swoje wady, ale mnie i tak zauroczył. :) wciąż mam przed oczami widok oczu Cotillard, kiedy próbowała pokazać zakochaną Piaf w Cerdanie... :) prześwietny film!
Piękny film, jedna z najładniej sfilmowanych biografii jakie widziałam. No i na końcu oczywiście łezki polecą:)