Ileż aluzji do współczesnego świata... Republikanie/Trump...= jednostka...czyli JA... pieniądz... władza...jeden wielki show! Kontra Demokraci = MY jako ludzkość... świat...przyroda...klimat... równość...
Dobór obsady też nie przypadkowy...Di Caprio, Streep...kto zna temat wie o co chodzi... :)
Bardzo mądre...

Owszem, ukazuje zidiocenie ludzi przez media, ale film nie może zdecydować się czy chce być komedią czy dramatem, więc wyszedł z tego taki irytujący miszmasz.

Nie zgadzam się z przypisaniem tego filmu do kategorii komedia. Ja bym określił go jako tragikomedia i to wcale nie dlatego, że akcja filmy dotyczy zbliżającego się końca świata. Nie będę pisał długiej recenzji ani tym bardziej zdradzał fabuły.
Chciałem zwrócić uwagę ja jeden szczegół, o którym nikt jeszcze nie...

Prosto w punkt na panoszącą się głupotę, coraz bardziej absurdalne teorie spiskowe, influencerów i zidiociałą władzę. Na wszystko i wszystkich.

Wysoko oceniam produkcję: aktorzy, scenariusz, tempo akcji. Ostatnio kino nie domaga i daje widzom średnie wykonania, nie zawsze dobrych historii.

Tutaj wszystko GRA. Film, czy jego wydźwięk nie wszystkim może się podobać, a jego odbiór np. dla mnie był męczący - ale to dla tego że tyle prawdy i niestety smutnej...

Film bardzo mnie rozczarował pod wieloma względami i był też po prostu za długi, przez co stał się męczący i nudny. Nie spodziewałem się wiele, bo to jednak netflix, ale jak ten film jest prosty jak konstrukcja cepa... to jest po prostu straszne, nie wiem jak to można nazwać satyrą, skoro nie stosuje się żadnej aluzji....

jedyne pocieszenie jest takie że ma jakiś morał. Pieniądz i władza doprowadzą do zagłady ludzkości.

Mamy tu wszystko: skorumpowanych oportunistycznych politykierów, businessmanów-mesjaszów, kretynów w TV jak i przed telewizorami, chamskich celebrytów (tu charakteryzacja jest taka, że można pomylić z oryginałem na pierwszy rzut oka). Ale scena w której główny bohater mów że "... prezydent łże jak bura suka(...) a...

Film rewelacyjny pokazujący tak na prawdę współczesne zidiociałe do granic społeczeństwo.
Bardzo mi się podobał i pozostaje refleksja co dalej?

Świetny film. Wart polecenia.

Bardzo dobry film. Takie połączenie konceptów i motywów z "Birdmana", "Marsjanie atakują" i "Armagedonu". Lukrowane ciastko przesycone goryczą, aż mi się przypomniały dojrzałe komedie Chaplina, tzn. takie niby-komedie Chaplina.

Problem czy może właśnie zaleta tego filmu jest taka, ze zostaje po nim w myślach przykry...

Zaskakująco dobry film. Jest to świadectwo końca pewnej epoki, podsumowanej ostatnimi słowami głównego bohatera. Również filmowo jest to rzecz obecnie wyjątkowa - jest konsekwentnie poprowadzoną opowieścią z doskonale napisanymi i zagranymi rolami.

ale zrobiony jest spoko, tematyka jest ważna i potrzebna. Jest dużo filmów/ seriali, które podejmują jeden z obecnych problemów/tendencji społecznych , ale w tym filmie są one zebrane i podane w pigułce.
Widzom sie ten film nie podoba z dwóch powodów:
1.bo jest o nich
2.bo go nie zrozumieli próbując nie dopuścić do...

Film, który tylko przypomina w jakim świecie żyjemy a co z tym zrobimy i jakie wyciągniemy z tego wnioski pozostanie już tylko w naszej kwestii.
Nie jest to jakies wielkie arcydzieło po prostu porusza ciekawy temat. Dobra gra Jennifer Lawrence chyba wypadła najlepiej z całej obsady.

Gdyby faktycznie zaistniała taka sytuacja, to znajac zycie na pierwszych stronach portali internetowych i gazetach znajdowałby się news o tym że niejaka rozenek pozuje bez majtek, a dopiero na końcu drobnym druczkiem info, o tym że do ziemii zbliża się kometa wielkości Warszawy i zagraża nam zaglada. Tak wyglądają...

Pod względem fabuły, film jest beznadziejny (według mnie!), pod względem przekazu - świetny!
Można powiedzieć, że jest odwierciedleniem naszej rzeczywistości. Ignorujemy pewne sytuacje, które mogliśmy zapobiec, wyolbrzymiamy to, co nam nie zagraża lub wymyślamy historie dla własnych korzyści.
Idiotyzm współczesnego...

Niezły film, ze specyficzną, groteskową formą, który jest skierowany w jedną stronę - ci co "nie patrzą w górę" raczej i tak go nie zrozumieją.

W filmie, przedstawiane są słitaśne lewicowo-liberalne media, które bronią robotników, litości.....

Na podstawie komentarzy pod tym filmem mozemy wywnioskowac jak bardzo jestesmy w nim aktorami