według mnie dobry filmik z problematyką ponadczasową . klimat lat 90-tych. dobra gra aktorska głównego trio- ciekawy pomysł i wątek do zastanowienia.. Świetny z klasą, nieco wycofany i stonowany Robert Redford, poprawny Woody no i mmmmm Demi plus ciekawy pojedynek o względy kobiety gdzie w myśl amerykańskiego kanonu i trochę współczesnych realiów to co właściwe zwycięża ( i to może oklepane-ale droga do tego zwycięstwa kręta, wyboista jak w życiu i dobrze pokazana). no i ta satysfakcja na końcu filmu- bo wierzymy czasem naiwnie że ostatecznie prawdziwa miłość zwycięża ponad wszystko i nawet jeżeli rożnie z tym bywa to tutaj dostaliśmy potwierdzenie, no bo nie oszukujmy sie- chcemy być tym karmieni i dostawać potwierdzenie;)