Może dla tego że wycieńczony człowiek myśli tylko o posiłku i odpoczynku. Tak samo gdy nie masz czym oddychać nie będziesz myślał o jedzeniu czy piciu ale o tym jak złapać oddech.

masz jakiś problem z seksualnością? Ta ciekawość jest niezdrowa.

Nic do tego nie mam, taka ciekawość:) co do posiłku i odpoczynku to kilka dni byli z nią w tych skałach, jedli, spali itd

My chyba inny film oglądaliśmy. W mojej wersji są wycieńczeni i chorowici cały film.

jak polaczek poszedł szukać wody, kilka dni go nie było

poznaj historie gułagów, tak dogłębniej. Może np. archipelag gułag przeczytaj. Wydaje mi się, że po pewnym czasie spędzonym tam, seksu odechciewało się na przynajmniej kilka miesięcy :)

Degeneracja zawsze występowała. Jeśli nie w tej oczywistej formie, objawiającej się zachowaniami skrajnie amoralnymi, to przystosowaniem się do środowiska, które obecnie nie przechodzi nam przez myśl, przy rozważaniu pojęcia wymierzania kary. Braterskie zachowania brata Polaka w rzeczywistości było przytłaczająca sporadycznością. Trudno się temu dziwić. Trudno dziwić się ludziom dla których śmierć była wybawieniem. W łagrach według większości historyków zajmujących się tym zagadnieniem zginęło ok. 50-60 milionów osób, dodając do tego liczbę, którą pochłonął sam uwłaczający transport, a którą szacuje się obecnie na 12 milionów, otrzymujemy bolesny bilans. Wędrówka niewidomych, głuchych i niemych dusz. A śmierć ich wyczekiwanym prezentem, nie niespodzianką.

Tak to jest jak sie innych ocenia swoja miara. Ale nie martw sie, o Tobie nikt nie zrobi filmu. Zginiesz w jakims rowie i tyle bedzie historii...