Film spokojnie można zobaczyć i na pewno słaby nie jest,ale spodziewałem się czegoś mocniejszego.Nic na siłę - swojej seksualności nie oszukasz,dlatego osoby o innej od normy orientacji nie powinny na siłę,czy to pod przymusem norm społecznych,czy religijnych wiązać się w związki małżeńskie - dla mnie to największa "oczywista oczywistość" płynąca z tego filmu.Na plus na pewno fajnie ukazana ta społeczność żydowska i sceny z ich życia,oraz piękna dwie Rachel na ekranie - zawsze to miło popatrzeć.Na minus natomiast sam ten romans - taki nieprzekonywujący,"licealny" związek i dialogi typu "musimy to skończyć","jutro wyjeżdżam","ja tego nie chcę","ucieknijmy stąd" itd. - jakos mnie ta historia nie porwała.Sama końcówka taka słodko-żewna też mnie nie kupiła,myślałem,ze inaczej się to skończy.Film zobaczyć można,ale liczyłem na coś lepszego.