Strasznie mi sie kojarzyl ten film z Shanem. Chyba celowe nawiazanie. Tu oczywiscie potraktowana historia bardzo surowo i twardo. Scena z kamieniem: odpowiednik w Shane z korzeniem. O ile Shane ocenilem chyba na 3 lub 4 to ten film oceniam wysoko. Podobal mi sie. Dobra rezyseria i bardzo dobra gra aktorska rodzinki gornikow. Wogole Clint ma oko do fajnego ukazywania postaci. Jego samego jako aktora nie trzeba oceniac bo wiadomo.. Lubie takiego Eastwooda.