Złota Malina dla melanie Griffith?? Trochę mnie to zaskoczyło,przecież nie zgrała źle...
Ogólnie film średni,przede wszystkim świetna obsada,ale z zakończeniem mogli się lepiej postarać :)
Te maliny to wielka ściema. Sylwek Stalony tyle ich dostał, a też w wielu tych filmach nie grał źle. Wielka ściema i tyle.
Malinami nie ma się co sugerować :) Owszem Griffith miała gorsze role ("Fajerwerki próżności - KOSZMAR, Światło w ciemności, Urodzeni wczoraj) ale uważam że kolejne nominacje były przyznawane z czystej złośliwości. Bowiem kariera aktorki na początku lat 90-tych zaczęła się "kruszyć"... Miała kilka lepszych momentów ("Naiwniak") ale każdy kolejny film przynosił coraz mniejsze zyski. "Nieugięci" to jedna z ostatnich typowo Hollywoodzkich produkcji z udziałem Griffith.