pierwszy raz obejzalem ten film jako dzieciak i wtedy slabo go zapamietalem utkwilo mi tylko kilka rzeczy
1"nikt nie moze zjesc 50 jaj" :)
2rozkowanie lancucha przez dzieciaki
3"to co tu mamy to przyklad..."
ale utkwily mi te fragmenty gleboko w pamieci i przypomnialy mi sie jak przesluchalem plyte bloodhound gang "hooray for boobies".
troche trwalo zanim doszedlem z jakiego to filmu ale jak juz sobie przypomnialem to robilem wszystko zeby go zdobyc.
chyba zawsze bede twierdzil ze zasluzyl sobie na miano kultowego filmu
a jak bylo u was z tym filmem? kiedy obejzeliscie go pierwszy raz? jakie zrobil pierwsze wrazenie?