Niewidzialny strażnik Forum

Nic innego w życiu nie oglądaliście?
Ten film jest słabiutki, nielogiczny, z niepotrzebnymi wątkami, z urywanymi wątkami, słabo zagrany, słabe zdjęcia, sztampowa muzyka budująca napięcie w dziwnych miejscach. Sam ciągły deszcz to za mało żeby tworzyć klimat a historia jest mocno niewiarygodna. Tyle śmierci młodych...

Jeśli ktoś lubi tematykę padającego deszczu to film może nawet się spodobać. Mamy tutaj pokazany deszcz w nocy jak i w dzień. Jest deszcz rzęsisty jak i kapuśniaczek. Jest deszcz w mieście, na ulicy, za oknem, na szybie, w lesie, pod światło, pionowy, również pod skos też czasem pada. Jest deszcz na ulicy oraz na...

Polecam. Bardzo dobry thriller. Trzyma w napięciu od początku a na koniec zaskakuje rozwiazaniem zagadki. Kto lubi hiszpańskie kino będzie zadowolony.

Nie znalazłam wcześniej opisu tego filmu i obejrzałam go w ciemno. Dobrze zagrany, z mrocznymi klimatami i fajną muzyką. Wśród morza chłamu jaki możemy ostatnimi czasy oglądać, ta pozycja jest naprawdę dobra

Bardzo dobry film!!! Świetny i wciągający kryminał/thriller zawierający subtelnie wplecione elementy baskijskich legend a także rodzinnej tajemnicy. Nic nie można mu zarzucić, tworzy ciekawą, spójną całość. 8/10

Szukam filmów w podobnym klimacie, zagadkowych, z zaginięciami/ zbrodniami w tle, znacie?
Obejrzane mam już: Contratiempo, Wszystkie części Departamentu Q (Łowcy bażantów etc), Trup (El Cuerpo, Łowcy głów, Słodkich snów, La Cara Oculta, Niech Bóg nam wybaczy, Dziewczyna we mgle, Remedium.

Może ktoś, coś podpowie...

Tak żałosnego filmu, z nie klejącym się niczego scenariuszem, irytującą grą aktorów, zrobionym byle jak, bez pomysłu, bez polotu nie widziałem dawno. Daleko mu do hiszpańskiej / południowoamerykańskiej klasyku gatunku thrillerów typu Contatiempo, Sekret jej oczu, Stare grzechy mają długie cienie, Trup...

Czy wie ktoś czy powstanie 3 część Ofiara dla burzy?

Jeśli ktoś lubi kryminały, gdzie zagadkodę rozwiązuje starsza pani stawiając tarota, a policji pomaga kudłaty potwór... to proszę bardzo..
jeśli nie... szkoda dwóch godzin

Można się wzruszyć oglądając losy małej Amai.

Kto oglądał ten wie - nietuzinkowa scena degustacji ciastka przez panią maestro w białym fartucha "bielszym nie będzie". Gdy go tak smakowała i wspominała o drewnianych piecach i dojrzewaniu ciasta, przypominali mi się ci wszyscy znawcy win. I tak oto zabrakło mi informacji o stopniu kwasowości ciasteczka, obecności na...