Najsławniejszy obraz Lwa Kuleszowa okazuje się bardzo przystępny dla wszystkich, jeśli tylko przymknąć oko na propagandowy charakter. Jest to szalony slapstick całymi garściami czerpiący z kina amerykańskiego. Ogląda się to wciąż lekko i z uśmiechem. Pan West, wzorowany (ba, totalnie odgapiony) na Haroldzie Lloydzie...

to ta w której "niegdysiejszy esteta" znajduje skarpetki w barwach amerykańskiej flagi, i pochyla
czoło przed najwspanialszą amerykańską kulturą, a w tle leci "wariacja" na temat
amerykańskiego hymnu :)).

wzorowana byla na Haroldzie Lloydzie ;)

do usuniecia

Bardzo się ubawiłem oglądając ten film, szczególnie dzięki temu, że jako taperzy grali do niego muzycy z Motion Trio, ale sam pomysł filmu też bardzo ciekawy i zabawny

Smutne jest to, że dzisiaj się zapomina o takich filmach, być może ze względu na pewne treści propagandowe jakie z sobą niegdyś niosły i poprzez to zestarzały się do czasów obecnych, ale jest w tym coś więcej. Tu jest ta cała magia eksperymentów Kuleszowa, próby radzieckiej szkoły montażowej o których każdy szanujący...

http://www.imprezy.bstok.pl/?impreza=1565 [www.imprezy.bstok.pl/?i ...]

zapraszam serdecznie.

"W niemym kinie z muzyką na żywo"
"Niezwykłe przygody Mr Westa w kraju bolszewików"
Taperzy: dr Zoydbergh
Data: 11 V 2005
Godzina: 19.00
Film z 1924 r. w reżyserii Lwa Kuleszowa to eksperymentalna, głośna komedia parodystyczna wyszydzająca fałszywe, uformowane przez kontrrewolucyjna propagandę wyobrażenia...