Nina, trzydziestoparoletnia nauczycielka, która nie może mieć dzieci, szuka surogatki. Wydaję się, że razem z mężem Wojtkiem, znaleźli idealną kandydatkę. Magda, pozornie szczęśliwa dwudziestopięciolatka, bawi się życiem, nie ma zobowiązań. Nina zakochuje się w kobiecie, która mogłaby urodzić jej dziecko. To historia nieoczekiwanej miłości, umiejętności wypełniania pustki, skomplikowanych wyborów.
Dlaczego polskie kino nie może wyjść z tego brudu, dymu z papierosa, smrodu prlu? Wyobrażałem sobie, że ten film przelamujac jakąś tematykę niedostępna w pl kinie wprowadzi jakąś odmianę klimatyczna, lecz nie. Nadal "polska bieda" rządzi. Nie wiem czy jako naród lubimy się w tym taplac czy taki mamy klimat, tylko ja...
więcejchyba zaraz po zakończeniu seansu. Jak się streszcza tę historię, to wydaje się ciekawa, ale jak już się ją w całości zobaczy, to niezwykle się dłuży. Nic w tym filmie mnie nie zaskoczyło, poruszyło. Pozostałam kompletnie obojętna na losy bohaterów i znudzona. Film przekombinowany, pretensjonalny. Coś pewnie chciał...
Bardzo kibicuje takiemu kinu. Jest niesamowicie potrzebne w tym szarym rasistowsko-homofobicznym kraju. Tym bardziej ucieszyło mnie logo Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, który dając pieniądze na ten obraz spełnia swoją funkcję. Nina to nie kino wybitne. Jest tu mnóstwo niedociągnięć. Choćby drewniane dialogi, które...
więcejOd 5 października na dużym ekranie prezentowany jest obraz nowatorski i odkrywczy, ale niestety wyłącznie na polskim podwórku kulturalnym. Zagraniczna widownia ogląda podobne filmy co najmniej od parudziesięciu lat, czy jest to przełomowe w tej części Europy "Inne spojrzenie", głośne "Życie Adeli", czy jakikolwiek inny...
więcej...a miłość może mieć dwóch ojców, albo dwie matki.
W tym przypadku ojca, matkę i surogatkę.
Po wspaniałej "Miłości - Fabickiego", słabszych "Zjednoczonych Stanach Miłości" przyszedł czas na "Ninę" i tutaj ponownie zobaczymy niesamowity warsztat Julii Kijowskiej, której partneruje Eliza Rycembel.
Zdawać by...