PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8171}

Noc na Ziemi

Night on Earth
32 445
chce zobaczyć
7,3 28
ocen krytyków
Noc na Ziemi
powrót do forum filmu Noc na Ziemi

No wlaśnie. :-) Który epizod najbardziej wam się spodobal i dlaczego? :]

ocenił(a) film na 8
racjo

Najlepszy...New York, i wszystko jasne ;)
Najmniej podobał mi się Rzym, nie wiem, ale z wyjątkiem kilku śmiesznych tekstów nie było w tym nie powalającego. Nie pozostawił żadnej reflekcji a jeśli chodzi o humor to o wiele bardziej podobał mi się NY.
Cały film świetny 8/10.

użytkownik usunięty
racjo

najbardziej podobał mi się epizod pierwszy - może ze względu na Winone Ryder i Gena Rowlands. Bardzo miło mi się oglądało ich w aucie. Natomiast najmniej - epizod w Paryżu. Nie wiem czemu, może dlatego że taryfiarz był dość ponury. Ale ogólnie wszystkie części są świetne :)

ocenił(a) film na 7

Los Angeles - 7/10
Nowy Jork - 8/10
Paryż - 7/10
Rzym - 4/10 - jakoś nie przypasowała mi kompletnie ta scena.
Helsinki - 9.5/10

racjo

1.Rzym i Helsinki
2. NY
3. Paryż
4. LA

ocenił(a) film na 9
racjo

Rzym był genialny ;D chociaż każdy z epizodów był wyjątkowy i mnie urzekł.

ocenił(a) film na 10
Miss_Snape

ogladałam dawno ten fil ale mi w pamięci zapadł epizod z niewidoma dziewczyną,ogólnie cały film swietny.

racjo

Większości z osób Rzym podobał się dlatego, że mogli porżeć ze śmiechu przy gadaniu o ruchaniu dyni i owcy. ŁAŁ.

1.Nowy Jork
2.Helsinki
3.Los Angeles
4.Paryż
5.Rzym

Moja dziewczyna rozkazała mi tu napisać jej zdanie:

1.Paryż
2.Los Angeles
3.Nowy Jork
4.Helsinki&Rzym

ocenił(a) film na 7
thompson1986pl

Paryż i długo,długo nic. Świetny dialog, dający do myślenia. Najzabawniejsze, że gdy dziewczyna wychodzi z taksówki zaczynasz bać się, czy nie wpadnie do wody, w tym samym czasie kierowca taksy ma zderzenie z samochodem. Tekst:" Myślałem, że niewidomi noszą okulary." "Nie wiem nie widziałam nigdy niewidomego" - rewelacja. (9/10)

Rzym - dość nudny i przydługi. (5/10)
Los Angeles, Helsinki - OK. (6/10)
Nowy York - zbyt naciągany, dość zabawny.(7/10)

racjo

Właściwie wszystkie epizody są świetne i mógłbym ułożyć je w równym rzędzie lecz pokuszę się o skromne TOP5.
1. Nowy Jork - nowojorski klimat; jest zabawnie i nieco refleksyjnie
2. Paryż - rewelacyjne dialogi
3. Los Angeles - świetna rola W. Ryder
4. Helsinki - pouczająca historia
5. Rzym - Roberto na plus, choć troszkę balansuje na granicy dobrego smaku
Polecam wszystkim tą wspaniałą produkcję Jarmuscha

ocenił(a) film na 9
racjo

kiedy miałam niecałe 10 lat, moja siostra, wtedy w liceum, oglądała ten film a ja wpadła do niej i widziałam ten kawałek z księdzem i Benignim i zapytałam, czemu on umarł, a moja siostra na to, że nie umarł tylko jest nieprzytomny! nie wiem, po latach strasznie mnie ubawiła owca i dynia :)

racjo

Najbardziej podobał mi się epizod z Rzymu. Opowieść taksówkarza (Benigni) wykańczająca księdza to było mistrzostwo :D
Żaden epizod nie dorównuje Rzymowi. Można się polać ze śmiechu :D
Pozostałe epizody też mi się podobały. Najsłabszy był ten pierwszy z Corky (Winona Ryder).
Epizod z Helsinek był wzruszający. Jarmusch funduje widzowi huśtawkę nastrojów.
Najbardziej w całym filmie podobała mi się ta różnorodność wszystkich epizodów, że były tak różne względem siebie, przedstawiające zupełnie inne historie i zachowania uczestników :)

ocenił(a) film na 6
racjo

1.Nowy York, zdecydowanie! Helmut był przeuroczy.
Paryż w porządku.
reszta średnio.
Helsinki jakoś średnio mnie wzruszyły, ot taka tandetna historyjka.
Rzym uratowany jedynie osobowością Benigniego.
Również nie zrobiła na mnie wrażenia postać grana przez Winonę. Bełkot.

ocenił(a) film na 8
racjo

Najbardziej mnie poruszyła scena z Nowego Jorku. Niby zabawne, ale pod tym wszystkim ja widzę smutny element tej historii, zagubienie Helmuta, samemu w obcym kraju, w obcym mieście.

racjo

Zdecydowanie Helsinki :)

ocenił(a) film na 8
sfazsol

1.Rzym - Roberto rozbił bank, bardzo mocno mnie rozbawił .
2. NY - Yo-Yo z Helmutem dobry dialog.
3. LA, Helsinki, Paryż - Fajnie zagrana rola przez Winone :)

użytkownik usunięty
racjo

1. NY
2. Rzym
3. Paryż
4.Helsinki

a LA niestety nie oglądałam.

ocenił(a) film na 8
racjo

film niesamowity i zaskakujący, świetne dialogi. mój ranking:

1.NY - najśmieszniejszy, te teksty ;D, cudowne postacie i zastanawiające zakończenie, poza tym świetnie pokazany klimat NY, którego nienawidzę ;p
2.Helsinki - wciągająca i wzruszająca historia, najlepszy klimat
3.Paryż - bardzo dobre dialogi, chociaż ta niewidoma strasznie mnie wkurzała, ale zakończenie chyba najlepsze
4.LA - trochę nudnawe, jednak postać grana przez Winonę całkiem interesująca
5.Rzym - spodziewałam się czegoś lepszego po Benignim, a tu jakaś zboczona historyjka rodem z głupich komedii, zaśmiałam się może jeden raz

ocenił(a) film na 9
racjo

Dla mnie każdy z epizodów miał coś w sobie

ufol_1

Nowy Jork
Paryż
Rzym
Helsinki
Los Angeles

ocenił(a) film na 10
racjo

Stanowczo Los Angeles 10/10! :)
Nowy York 8.5/10
Paryż 9.5 /10
Rzym 9/10
Helsinki 8/10

ocenił(a) film na 8
racjo

1.Nowy Jork -> urzekł mnie Helmut ;)
2. Helsinki -> sami chyba powinniśmy się zastanowić czy to co nazywamy czasem "tragedią" rzeczywiście nią jest
a dalej nie mogę się zdecydować ;)
3. Paryż, Rzym, Los Angeles
ogólnie świetny pomyśl na film.

ocenił(a) film na 8
racjo

1. Nowy Jork - najbardziej komediowy z epizodów, naprawdę szło się uśmiać :)
2. Rzym - także komediowy i także można było się pośmiać
3. Los Angeles
4. Helsinki
5. Paryż

użytkownik usunięty
Shafter

1. Helsinki
2. Nowy Jork
3. Los Angeles
4. Paryż
5. Rzym

racjo

1. Nowy Jork
2. Los Angeles
3. Paryż
4. Rzym
5. Helsinki

ocenił(a) film na 10
racjo

Film jest genialny, każdy epizod jest cenną częścią tego dzieła. Jednak najbardziej urzekła mnie historia z Los Angeles i z Nowego Jorku. Opowieść z Rzymu lekko mnie nudziła.

racjo

1 - Los Angeles - jak dla mnie rewelacja 2.0
2 - Nowy Jork - dość fajne, zabawne 1.5
3/4 - Rzym - pomysł ok, ale drażnił mnie ten Włoch, nie lubię takich "głośnych" ludzi 1.0
3/4 - Helsinki - nawet spoko 1.0
5 - Paryż - nudnawe, nie przekonała mnie ta historia z niewidomą 0.5

ogólna ocena dla filmu: 6.0

racjo

1 Nowy Jork, Helmut i Yo Yo - ukłony
2 Helsinki - urok miasta + historia
3 Los Angeles - Winona i Gena ochy i achy
4 Rzym - jedyne co w tej scenie mi się podobało to mina księdza. gdybym spotkała takiego taksówkarza skończyłabym pewnie tak jak ksiądz

ocenił(a) film na 6
racjo

1 Nowy Jork
2 Paryż
3 Helsinki
4 Los Angeles
5 Rzym

ocenił(a) film na 7
racjo

najbardziej zapamiętałm spowiedź taksówkarza w Rzymie, zwłaszcza, jak ta owieczka ładnie beczała

racjo

Najbardziej mi się podobała druga historia. Ten dziadek mnie rozbroił;)

użytkownik usunięty
racjo

Każda scena mi się podobała, a aktorzy, występujący w poszczególnych epizodach, rewelacyjnie się spisali. Ukazanie tak różnych od siebie miast i i ich mieszkańców (zwariowany Włoch-gaduła, kontra niezwykle opanowany fiński taksówkarz, imigrant z Niemiec niezbyt dobrze radzący sobie w nowym dla niego środowisku, kontra zdeterminowana w swym postanowieniu zostania mechanikiem młoda Winona, oraz czarnoskóry mieszkaniec Paryża, nieznoszący rasistowskich komentarzy, a sam nie zachowujący w dość podobny sposób w stosunku do swej pasażerki). Jarmusch wspaniale oddał emocje i temperament poszczególnych narodów.
Mi osobiście najbardziej do gustu jednak przypadły dwie sceny: epizod z Nowego Jorku - ponieważ był bezapelacyjnie najśmieszniejszy oraz epizod z Helsinek - ponieważ bardzo lubię ten kraj, ten klimat i tych ludzi, a do tego scena ta przypomina mi trochę filmy Aki Kaurismakiego, którego sobie bardzo cenię. Najmniej odpowiadała mi scena z Roberto: Rzym został pokazany jako brudne i mało zachęcające miasto, gdzie jakaś parka sobie grucha w najlepsze a po ulicy snują się drag queens. Do tego opowiastka Roberto zbyt przypominała mi scenę z filmu Woody Allena "Wszystko co chcielibyście wiedzieć o seksie", w tym momencie reżyser chyba się nieco zasugerował pomysłem kolegi po fachu ;)
A gdybym już miała sobie gdybać, którą taksówką sama bym się najchętniej przejechała wybrałabym taxi-Helsinki. Przy takim taksówkarzu z pewnością czułabym się bezpiecznie. W ostateczności skorzystałambym z oferty taxi-Roma. Z wiadomych przyczyn ;]

ocenił(a) film na 8
racjo

1. Los Angeles - chyba głównie za winone ryder i jej świetne aktorstwo, imo najlepsze w filmie. ogólnie świetna część, świetny początek
2. Rzym - no wiadomo: absurdalne, przegięte, śmieszne
3.(4.). Nowy Jork - oryginalny i może nie bardzo śmieszny, acz wywołujący uśmiech na twarzy, zarazem najcieplejszy epizod imo (mimo nagromadzenia przekleństw i pozornie (?) negatywnych emocji)
4.(3.). Paryż - interesujący dialog na poziomie czysto intelektualnym, inspirujący, bardzo interesujący i poruszający, to mógł być najlepszy epizod, tak subiektywnie, ale jednak nie. zamiennie z NY.
5. Helsinki - to nie mój klimat, nie wiem, dla mnie dość przewidywalne, nazbyt dosłowne, najsłabsze co nie znaczy słabe.

ocenił(a) film na 9
racjo

Dynie i owce... miało w sobie coś wzruszająco dziecinnego.

ocenił(a) film na 7
racjo

1. LA - Prześwietny klimat, cudowna Winona i proste, ale mądre przesłanie, dla mnie mistrzowski epizod ;)
2. NY - Pozytywnie nastrajająca, zabawna historyjka z przekazem, też super.
3. Helsinki - Coś się nie mogłem przekonać do tej historii, ale całkiem ciekawa, tylko przesadza z dosłownością i wolałbym jakiś konkretniejszy przekaz.
4. Rzym - Całkiem zabawna historia i aktorsko też super, ale nie mogłem znieść ciągłego gadania tego taksówkarza.
5. Paryż - Nie podobało mi się, bohaterowie historii są dosyć antypatyczni, a cały motyw z taksówkarzem "bardziej ślepym" od na prawdę ślepej pasażerki jakoś do mnie nie trafił.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones