w momencie, gdy jest usytuowany gdzieś na odludziu, gdzie jest pusto i nie wiadomo kto może się jeszcze zjawić. Widać, że dwójka szemranych typów od początku sieje zamęt, a pierwszy bohater spokojny i bezkonfliktowy przeszkadza rozjuszonym typom. Gospodarze jest bezradny, bo dwóch na jednego, to banda łysego, natomiast pierwszy bohater daje 'dyla". Historia wciągająca i ciekawie zakończona. W sumie zakończenie jest otwarte, bo spokojnie można byłoby puścić wodze fantazji i dalszy ciąg zrealizować. Fajnie się ogląda, warto.