PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=622318}
5,6 104 tys. ocen
5,6 10 1 103917
4,8 46 krytyków
Noe: Wybrany przez Boga
powrót do forum filmu Noe: Wybrany przez Boga

Za dużo Hollywoodu w inscenizacji Pisma Świętego

ocenił(a) film na 1
szagoslaw

Niestety masz rację. Człowiek albo nie czytał Pisma Świętego, albo specjalnie zrobił taki film, aby utworzyć nową wersję Pisma Świętego.

ocenił(a) film na 6
Marsmall

A kto czyta takie pierdoły?

ocenił(a) film na 4
tomsmola

A piszesz tak po obejrzeniu filmu Noe? LOL

Marsmall

Ty jak widać czytałeś...

ocenił(a) film na 1
oxygen78

Tak, czytałem. Może dlatego, że jestem katolikiem. Tak w ogóle to miał wejść z synami oraz z żonami swych synów do Arki. W filmie tylko jeden z synów miał żonę. Ba, nawet Noe chciał zabić swe wnuczki... Zrobiono z Noego jakiegoś chorego psychicznie człowieka. Nie było walk przed Arką, nie pomagały mu jacyś strażnicy, którzy wg autora filmu byli aniołami, ponieważ potop był przez upadłych aniołów, którzy rozmnażali się z ludzkimi kobietami. Dla mnie, to nie był film, tylko parodia. Może jakbym nie czytał Pisma Świętego, to film byłby znośny.

Marsmall

Nie jest to typowy film na faktach, do takich opowieści zawsze można coś sobie dodać a efekt końcowy był taki sam. Jak dla mnie to żaden powód żeby z powodu kilku dodatków i niezgodności dla uzyskania efektów oceniać film na 1.

ocenił(a) film na 1
oxygen78

Film oceniłem tak, ponieważ był słaby. Na pewno znajomość Biblii miała jakiś wpływ, być może sam film jest warty tej trójki, może czwórki. I jaki efekt końcowy taki sam? Zrobienie z Noego szaleńca na pewno nie daje takiego samego efektu jaki daje Biblia. Wg filmu Bóg nienawidzi ludzi, a jednak ich ukochał. Wg filmu ludzkość praktycznie ginie, skoro rodzą się dwie córki u jednego wnuka Noego, a dwóch pozostałych synów nie miało nawet żon, gdzie jednak wszyscy trzej żony mieli. Efekt nie jest taki sam.

Marsmall

Ten sam, ponieważ ludzkość przetrwała a wszystko zapoczątkował Noe z rodziną. :)

ocenił(a) film na 2
Marsmall

A co ma czytanie Biblii do tego filmu?

nikike

Film nakręcony jest na podstawie fragmentu Biblii konkretnie Księgi Rodzaju.

ocenił(a) film na 2
szagoslaw

Niestety nie(chociaż z tego co słyszałem z nią się niespecjalnie kłóci)

ocenił(a) film na 7
szagoslaw

Wiesz że to jest na podstawie komiksu sience-fiction nie?

Himiteshu

No słyszałem, ale zastanów się na podstawie czego ten komiks powstał.

ocenił(a) film na 7
szagoslaw

Na podstawie wymysłów scenarzysty i nic więcej, Biblia to tylko książka, każdy może sobie interpretowac jak chce. Pozdrawiam

Himiteshu

Dla wierzących Biblia przybiera inne znaczenie niż dla agnostyków bądź też niewierzących.

ocenił(a) film na 7
szagoslaw

Niestety wiem o tym i to mnie martwi właśnie

ocenił(a) film na 5
szagoslaw

Tak to już jest z mitami i bajkami, że każde pokolenie zmienia je tak, by były bardziej dla niego strawne lub interesujące. Obecne wersje bajek braci Grimm są znacznie miększe niż oryginały. Rdzeń mitu o Potopie nie ulegał zmianom ponieważ był spisany w książce, której nie wolno było zmieniać, ale istnieje wiele wykluczających się lub chociaż niespójnych historii "dookołapotopowych". Natomiast w samym rdzeniu widać obecność co najmniej dwóch wersji mitu, które zapewne były najpopularniejsze w momencie spisywania.

Hubert_Michalak

Jedynie problem w tym, że Biblia to nie mit

szagoslaw

nie mit? opowieść o Arce Noego to historyczny fakt? 8 osób zbudowało ogromny okręt dysponując prymitywnymi narzędziami, upchnęli w nim kilka milionów zwierząt , cały świat pokrył się wodą aż po szczyty najwyższych gór, cała ludzkość zginęła a potem została odtworzona poprzez kazirodcze związki pozostałych przy życiu 8 osób oraz ich potomstwa. Fakt, prawdopodobna historia, wcale nie brzmi jak mit.

bagrov

Cieszę się, że się zgadzasz. To po prostu był cud

szagoslaw

rozumiem, że Twoim zdaniem wszystkie wydarzenia opisane w Biblii realnie miały miejsce a historia świata właśnie tak wyglądała?

bagrov

Wierzę, że Biblia mówi prawdę

szagoslaw

odpowiedz tak lub nie i już Ci nie zawracam głowy. Według Ciebie wszystkie wydarzenia opisane w Biblii miały miejsce i przebiegały dokładnie tak jak zostały opisane?

bagrov

To czy idealnie przebiegało w sposób opisany w Piśmie Świętym nie mam 100% pewności bo przecież nie żyłem w tych czasach. Wierzę, jednak, że wszystkie te historie nie kłócą się z prawdą. J 20, 20-29

szagoslaw

skoro tak to może wersja Aronofskiego nie jest tak błędna i zakłamana( zbyt hollywoodzka). Przecież nie masz pewności, że nie było tak jak to przedstawił reżyser bo przecież nie żyłeś w tamtych czasach.

bagrov

Zabawny jesteś. Gdybyś zobaczył książkę od historii, w której byłoby napisane, że to np to Polacy a nie Niemcy wywołali II wojnę światową, tworzyli obozy koncentracyjne to zgodziłbyś się z takim przedstawianiem historii?

szagoslaw

Wybacz ale atak Niemiec na Polskę jest historycznie potwierdzonym faktem przez wiarygodne źródła. Historia Noego opisana jest w jednej książce a za jej prawdziwością nie przemawiają żadne dowody. Opowieść o arce to kwestia wiary, atak Niemiec na Polskę kwestią faktów. Ale przyjmijmy że Twoje porównanie jest zasadne. Czy Aronofsky w swoim filmie wszystkich niesprawiedliwych ludzi wsadził do Arki a Noego z jego rodziną oraz zwierzętami utopił?

ocenił(a) film na 5
szagoslaw

głupiś.
Nie dlatego, że wierzysz bo wierz sobie.
Ale to nie zmieni faktu, że biblia stanowi MITOLOGIĘ judeo-chrześcijańską. Chcesz to wierz w największe absurdy ale nie uczynią je prawdziwymi.
Przeraża, że podobno żyjemy w czasach nauki, a wciąż istnieją fanatycy rodem z mrocznych wieków.

Dealric

Dearlic, czy mi się wydaje czy twoją pasją jest atakowanie wierzących ludzi pod pretekstem pogawędek o filmie?
Sprawy wiary rozwiązuj z księżmi, modlitwą albo ludźmi bardziej do tego powołanymi a nie z biednymi internautami , którzy chcą dobrze a męczą się niepotrzebnie. Są także stronki poświęcone tej tematyce. Nie wciskaj ludziom kitu, w który wierzysz bo tu nikt Cię do wiary w Boga nie zmusza. Ba, nawet sam Bóg Cię do tego nie zmusza.
Otwórz oczy i zacznij żyć a na forach o filmie nie fermentuj ;)

ocenił(a) film na 5
tuttifrutti

Robię jedno. W przeciewieństwie do ciebie wypowiadam się na temat który zapoczątkował autor. A, że od początku tutaj nie padło słowo o filmie, i sam autor tematu nie pisze o filmie a o swoich przekonaniach to takie odpowiedzi dostaje.

Nie zmuszam też nikogo do swoich przekonań. Zwracam uwagę na to, że ktoś pisze kompletne głupoty i wmawia je innym. Ale jak rozumiem tylko przekonania przeciwne do twoich są w twych oczach złe, a jeśli są zgodne to bezwzględu na ich bezsensowność niech autor sobie pisze ;)

Jakby ludzie umieli oddzielić film od wiary (i mowa tu ponownie o autorze postu) to ta dyskusja nie miałaby miejsca.

Dealric

Wspaniale, ale mam jedną prośbę, zachowaj obraźliwe uwagi o ludziach których nie znasz dla siebie, co? Nikt tu nie ma ochoty patrzeć na twoje nędzne starania wywołania kłótni ;]

ocenił(a) film na 5
tuttifrutti

Nie masz ochoty patrzeć? Istnieje na to bardzo proste rozwiązanie... Otóż na nie nie patrz, nikt cię nie zmusza. Nie pisałem do ciebie, ba nie pisałem nawet w temacie w którym się wcześniej wypowiadałaś.
Dodatkowo nadinterpretujesz wszystko co ci nie pasuje i traktujesz jako obrazę. Ale ok, w takim razie nie obrażaj mnie zakazując mi pisania gdzieś. Głupie, nieprawdaż?

Także mam prośbę, nie masz do napisania nic wnoszącego do dyskusji, ba nic jej dotyczącego to po prostu milcz zamiast nędznie prowokować kłótnie ;>

i daruj sobie odpowiedź, bo nie planuje jej czytać.

Dealric




Nie chcę się kłócić, przybyłam tu by zwrócić Ci uwagę, jako że czynisz zamęt i nienawiść szerzysz bezspodstawną. A teraz idź i szerz pokój, jako że masz do tego pełne prawo i społeczne przyzwolenie !

tuttifrutti

A ja np. mam ochotę popatrzeć. No i co teraz? :P Nie wypowiadaj się za wszystkich, okej?
To całkiem zabawne poczytać i poobserwować sposób myślenia niektórych wierzących, niby dorosłych ludzi, a wciąż wierzących w bajki i wyznających aż taki skrajny kreacjonizm. I to w dzisiejszych czasach... Gdzie nawet Kościół idzie z duchem czasu i uznaje opowieści starotestamentowe za mity, przypowieści i alegorie (bo zdają sobie sprawe, że społeczeństwo to już nie banda prostych, niewykształconych wieśniaków, którym można wszystko wmówić), to wciąż jest na tym świecie masa tumanów, która uważa te mity i historyjki za prawdy objawione :D Jest to tak samo zabawne zjawisko, jak zabawne byłoby spotkać obecnie kogoś wyznającego z całego serca wiarę w mity greckie i przekonanego o ich prawdziwości. Tudzież kogoś wyznającego kult Ra i modlącego się do słońca. Myślę, że ludzie z ich bliskiego otoczenia w większości uznali by, że przydałaby się pewnie pomoc psychiatryczna... A nie różni się to praktycznie niczym od tego co obserwujemy w dzisiejszych czasach. Tylko skalą rozpowszechnienia zjawiska. Cóż zrobić :D

ocenił(a) film na 5
juhas514

" (bo zdają sobie sprawe, że społeczeństwo to już nie banda prostych, niewykształconych wieśniaków, którym można wszystko wmówić)"

Niby prawda, a jednak tematy takie jak ten pokazują coś zgoła odmiennego :)

Dealric

No w sumie racja. Powinienem był napisać. że ilość takich osób się zmniejszyła w stosunku do dawniejszych czasów i coraz więcej ludzi teraz zaczyna wątpić, racjonalnie myślec i szukać odpowiedzi. I całe szczęście. A Kościół, żeby zatrzymać jak najwięcej wyznawców, musi szukać kompromisów i dostosowywać religię do zmieniających się czasów. Choć niechętnie i bardzo opornie. Nihil novi sub sole.
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 5
juhas514

To jest prawda. Jakby nie patrzeć znakomita większość spoełeczeństwa posiada chociaż średnie wykształcenie, co przekreśla bandę niewykształconych wieśniaków.
Tylko po co komu wykształcenie skoro i tak przedstawiają poziom peonów.

Dealric

Wiesz co jest w tym wszystkim najgorsze? To, że niewierzący chcą się wypowiadać o ludziach wierzących na dodatek uważają, że mają w tej kwestii jakiś autorytet. Jak już się znajdzie człowiek, który broni pewnych wartości od razu jest nazywany heretykiem, fanatykiem bo przecież to nieprawdopodobne, żeby w XXI wieku jeszcze ktoś się przyznawał, że boli go obrażanie wiary lub Boga i to jeszcze niby w kraju gdzie ponad 90% ludzi deklaruje Katolicyzm.

ocenił(a) film na 5
szagoslaw

Po pierwsze:
Nikt tu nie obraził. Stwierdzenie, że biblia to mitologia cie obraża? To zgłoś do komisji językowej, żeby zmienić definicję słowa mitologia.
Po drugie jakbyś zwrócił uwagę, nie napisałem, że jesteś taki a taki bo wierzysz. A dlatego, że wierzysz w ślepo, potrafisz patrzeć tylko z jednej strony i rzucasz fanatyczne opinie.

Poza tym nie rzucaj danymi, które zmyślasz, bo znowu się ośmieszasz. 86% Polaków jest ochrzczonych. Czy to oznacza ludzi wierzących? Nie. Mniej niż 40% chodzi w niedziele do kościoła, a wierzących we wszystkie podstawowe dogmaty wiary jest jeszcze mniej.
Co ciekawe nawet sam kościół podaje inne dane niż ty i oficjalnie mówi o 60% wierzących w Polsce.
A co najważniejsze Polska to kraj świecki.

Dealric

Nie jestem fanatykiem, miewam wątpliwości bo pewne kwestie wydają mi się nieprawdopodobne mimo to jednak wierzę w Boga. Ty za to jesteś w pewnym sensie fanatykiem. Dlaczego? Fanatyzm objawia się także w nietolerancji do innych przekonań np. takich jak moje. Napisałem ten temat dlatego bo zabolało mnie to, jak w tym filmie zostali przedstawieni Noe i jego rodzina. Pomyśl jakie wnioski po obejrzeniu tego filmu wyniesie człowiek, który nie zna Pisma Świętego

ocenił(a) film na 5
szagoslaw

To masz wątpliwości czy nie?
Bo przed chwilą twierdziłeś, że wielki potop to fakt (i to w formie podanej przez biblię)...

Także mówisz jedno, ale działaniem pokazujesz drugie i to jest problem. Ale skoro twierdisz, że jednak nie do końca tak jest to zastanów się nad jednym.
Wiara chrześcijańska dość jasno sugeruje, że bóg chrześcijański jest jedynym prawdziwym, a reszta to demony itp prawda? Poniekąd przez to sama wiara katolicka sprawia, że z miejsca obrażasz inne wiary, stawiając swoją ponad wszystkimi innymi i nazywając je fałszywymi. Także z tą tolerancją ostrożnie ;)

A jakie wnioski wyciągnie ktoś po filmie? Że Aronofski w przeciętny sposób zekranizował komiks (dobry czy zły? Nie wiem, nie czytałem go). Nie wszystko kręci się wokół Twojej religii i nie rozumiem dlaczego miałoby Cię obchodzić w jaki sposób nijak z nią nie związany osobnik ją widzi? Jakie to ma znaczenie?

Dealric

Próbowałem wyjaśniać to już wiele razy ale widzę, że jest to całkowicie bezcelowe. Nie umiesz czytać ze zrozumieniem przeczytaj sobie jeszcze raz to co napisałem wcześniej. Dodatkowo próbujesz mi przypisać słowa, których nie powiedziałem ani nie napisałem poza tym doszukujesz się jakichś podtekstów wiary, łapiesz za słówka. Czy mam wątpliwości? Każdy czasem ma, w różnych sytuacjach. Myślę, że starczy już mojego tłumaczenia. A film? Po prostu mi się nie podobał.

użytkownik usunięty
Dealric

Masakra, jeśli kogoś obraża stwierdzenie, że biblia to mitologia, to ma zwyczajny problem z rozumieniem pojęć. W sumie to całkiem szlachetna rola, bo mity kiedyś opisywały świat, tworzyły dawne zrozumienie obraz świata, mity mają spory wpływa na współczesną kulturę- super- herosi to np taka współczesna mitologiia. Jednak przeciętny katolik raczej nigdy nie przyzna, że biblia to też mitologia, bo nie wyobraża sobie postawić jej w jednym rzędzie, z innym religiami, no bo w końcu chrześcijaństwo jest lepsze i tu ich boli, bo przecież chrześcijaństwo jest za dumne, żeby stać w jedynm rzędzie z "gupimi" mitami greckimi np. Do tego boją się przyznać, że wiele z tego nigdy nie mogło się wydarzyć- arka noego to ciekawy motyw w kulturze, taka legenda, ale bez jajec, że gość naprawę zbudował z synami statek- giganta i sprowadził zwierzęta całego świata do tegoż statku, i to parę tysięcy lat temu. No i to jest problem wielu ludzi, że legendy zaczynają traktować jako prawdę i przez to dochodzi do różnych chorych akcji legendy i baśnie bierze się za naukowe fakty- vide kreacjaności, którym ładnie odpi***

szagoslaw

Wiesz katolicy mają być solą tej ziemi. Hejterstwo, pogarda czy lekceważenie nie powinno boleć, raczej mobilizować. Jeśli ktoś obraża moją wiarę, to ja mam prawo jej bronić w końcu to sens życia prawda? Co ze mnie za człowiek jeśli nie wyznaję wartości za które jestem w stanie zginąć?
Inna sprawa jeśli ktoś przy tym plecie bzdury i jest wulgarny, wtedy trzeba to solidnie olać (wiem z doświadczenia) ;)

tuttifrutti

Dobrze wiedzieć, że jest chociaż jedna taka osoba. Pzdr

szagoslaw

eee coś ty, nie jedna ;) po prostu niewielu ludzi uznaje, że coś z tym "trza zrobić". Słusznie z resztą. Również pozdr.

ocenił(a) film na 7
szagoslaw

Ty k*rwa debilu za*ebany. Odpowiedz mi dlaczego oceniłeś ten film na ocene 1 ? Odpowiedz mi ty bezmózgowcu za*ebany, Według ciebie ten film jest nieporozumieniem tak ? A jakieś gówna oceniasz na 10. Masz zryty łep chłopie jak h*j. Właśnie przez takich idiotów oceny filmów na filmwebie są niewiaryodne i nie można się nimi kierować przy wyborze filmu na sobotni wieczór przy piwku !!!!!!!!!!!!!!!!

robkule_filmweb

Bo ten film to kompletne nieporozumienie poza tym ściśnij poślady śmieciu

ocenił(a) film na 6
szagoslaw

Widać ze to jesteś zatwardziałym katolem, żołnierzem moherowych beretów ojca rydzyka... Mnie osobiści wali kto co ten tego. Religie to największa przyczyna wojen w dziejach ludzkości. Chrześcijaństwo, które wymordowało miliony ludzi, którzy nie chcieli się nawrócić - choćby podbijanie innych krajów i narzucanie im chrześcijaństwa podczas wypraw krzyżowych i nie tylko. Każdy może sobie mówić to i tamto ale to są fakty, że gdyby nie było religii, które ktoś wymyślił nie byłoby tylu prześladowań wyznaniowych w dziejach świata. Nie wiadomo jak to było na prawdę - możliwe, że Noe był nawet gorszy niż w tym filmie. Ewentualnie cały potop to może być tylko metafora - wcale mogło nie chodzić o wodę, tylko o to, że ludzie się wymordowali etc. Nigdy się tego nie dowiemy, chyba że kupimy od ruskich wehikuł czasu ale będzie to trudne z powodu sankcji nałożonych na Rosje przez Unie i rosyjskiego embarga ;/
Tak samo ktoś kto bierze dosłownie to co jest w biblii napisane to jest pierd*lniety w głowę - bo to jest napisane przenośniami i metaforami. To, że Ewa stworzył Bóg z zebra Adama jedni traktują jako metaforę, a to że Jezus chodził po wodzie to już biorą dosłownie - SF normalnie :D Kolejna sprawa, że jak pochodzimy od Adama/Ewy to cała ludzkość jest wynikiem kazirodztwa - czyli co chrześcijaństwo promuje kazirodztwo? Bynajmniej dziwne :}
Tak samo wystarczy popatrzeć ile materiałów zostało odrzuconych od bibli, jako tzw pisma nienatchnione - bo sobie tak ludzie wymyślili, że to co im pasuje dadzą w biblie, a to co już nie to odrzucą i spróbują schować przed ludźmi ale się im to nie udało - bo wszystko można sobie przeczytać - brakujące ewangelie itd ;)
Co do samego filmu to nie jest to zły film. Ktoś kto nie zna bibli to nawet nie będzie wiedział o co chodzi także, nie ma się co bać o jego odbiór tego filmu - pomyśli sobie ot takie 2012 tylko kilka tysięcy lat wcześniej ^^ Szkoda dalszej dyskusji film na 6.5/7 wg mnie :)

bafiakb

Tak jestem Katolikiem, ale z tym moherowym beretem to przesada. Największą przyczyną wojen nie są religie a zwykła ludzka chciwość i żądza władzy nie mieszaj tego z religią, religia czasem była pretekstem do zdobycia nowych terenów i bogactw. Piszesz, że kiedyś Chrześcijanie mordowali tych, którzy nie chcą się nawrócić. Tylko Chrześcijanie? Czemu się tak uwziąłeś na Chrześcijan? Mówisz o tym co było kiedyś a nie widzisz tego co jest teraz, teraz to Katolicy są prześladowani fizycznie i psychicznie (nawet na filmwebie). Poczytaj co teraz dzieje się np. w Iraku czy Sudanie. Ateizm? Rosja sowiecka pokazała co niesie ze sobą ateizm i odejście od religii. Piszesz, że "możliwe, że Noe był nawet gorszy niż w tym filmie" niby skąd to wiesz? Być może, może tak, może nie, może inaczej - argumenty na, których się opierasz. Tego nie wie nikt jaki Noe był naprawdę, formułuje to Biblia (Rdz 6, 9) jedyny przekaz, który jako pierwszy opisywał wydarzenia z tamtych czasów, mimo wszystko to negujesz. Piszesz "Tak samo ktoś kto bierze dosłownie to co jest w biblii napisane to jest pierd*lniety w głowę" z drugiej jednak strony wierzysz w ruskie wehikuły czasu. Jak człowiek niewierzący ma uwierzyć w Pismo Święte?. Odpowiem - nigdy się to nie stanie bo dla niego religia to zwykłe ograniczanie ludzkiej wolności i ciemnogród jakiś. Religia promuje kazirodztwo? Na czym się opierasz gdzie Katolicyzm mówi o tym? Wiesz kogo najłatwiej uderzyć? Tego, o którym wiadomo, że nie odda. Religia Chrześcijańska to religia pokoju i dobrowolny wybór. Nikt nikogo nie zmusza na siłę do chodzenia do kościoła, składania ofiar itp. O obrażaniu uczuć religijnych mówi nawet polskie prawo konkretnie art. 196 kk. Szkoda, że tak rzadko ten art. jest stosowany.