Zaczynasz oglądać film i na samym początku dowiadujesz się, że główny bohater ma urodziny w
ten sam dzień co ty, a później jest tylko (dziwniej?)lepiej. Genialny film. Polecam :)
Weszłam na forum poszukując dobrego filmu psychologicznego. Wybrałam ten i obejrzałam. Wróciłam na stronę forum aby ją zamknąć, ale nie wiem czemu zaczełam liczyć od samej góry, który nr miał ten film, chcecie zgadnąć ? Numer 23. Dziś jest 21.09.2013, 21+9+2=32, zauważyłam to o godzinie 21:32. Na prawdę bardzo dobry...
więcejSuper film, bardzo fajnie się go oglądało. Carrey po raz kolejny pokazał jak świetnym i wszechstronnym jest aktorem.
Wspaniały film. Oglądnąłem go jednym tchem. Wiadomo, że takie akcje ze śmiesznymi numerami to zwykła bajka, ale jak ktoś chce wierzyć w takie coś to ok ;-) Dla mnie jak się chce podejmować i pododawać to zawsze wyjdzie to czego będziemy szukali. Bardzo dobra i przekonująca gra Carrey'a, wciągająca akcja i ciekawa choć...
więcejale dlaczego Waltera w ogóle zaczęła prześladować liczba? Od czego to się zaczęło? I dlaczego w tej książce napisał żeby strzec się psa?
Zna ktoś filmy z podobnym klimatem? Chodzi mi głównie o sceny kiedy Carrey wcielał się w
detektywa - czarno białe barwy, mroczny klimat. Coś na pograniczu właśnie tego filmu, Sin
City i Max Payne'a (gierki).
I do tego naprawdę dobry. Jim Carrey nie robi z siebie idioty, to może być problem jeśli go szufladkujecie, ale wg mnie ten film udowadnia, że ten aktor daje radę nie tylko w głupawych komediach - może jego też potraktować jako... aktora? Nie aktora ról komediowych, aktora po prostu.
Film ma słaby początek - jest nudno, nic się nie dzieje. Dopiero w drugiej połowie akcja zaczyna nabierać tempa, robi się ciekawiej. Rozwiązanie historii jest nawet interesujące, ale podane na tacy, co mnie rozczarowuje, bo lubię jak reżyser zmusza widza do zastanowienia się, co jest prawdą, a co fikcją. Jim Carrey...
bohaterowi sie nie wydaje ze ksiazka opisuje jego zycie. tylko czytajac ksiazke wczuwa sie w nia tak bardzo ze nia zyje. dobra muzyka dobrzy aktorzy ale film nie wciaga, ogladalem do 20 minuty i nic godnego uwagi.