Najlepsze w filmie jest wejście Van Damma a jak już przestaje rządzić grupą to już sie robi bajzel i każdy robi co chce.Szkoda że Van Damm nie dostał lepszej roli to film pewnie byłby lepszy a tak to wyszło jak wyszło.
I kogo innego miałby grać w tym filmie jak nie przewodnika?
dostał role przewodnika którą zagrał z początku fajnie a potem jak go tygrys zranił to już było słabo