Może zauważyłeś, że dla ułatwienia Ci czytania podzieliłem materiał na mniejsze porcje. Mój błąd polegał na zakładaniu, że może jakikolwiek postęp w Twoim czytaniu to spowoduje.

To w końcu przed czym mam się bronić? Atakujesz mnie?

CUDOWNY był ten post, gdzie napisałeś jednocześnie, że nie czytasz moich postów, że wiesz co w nich jest i że to ja nie odpowiadam. :) Takiego samobója to się nie widzi często. Teraz dzieci mówią samozaoranie.

Ranne zwierzę jest nieobliczalne i ty tak się zachowujesz .Błąd ? Nie bo ty tego nie akceptujesz .Dla ciebie nie ludzkie zachowanie jest normalne .W sumie takie
nie ludzkie pokazujesz jak cie wyprowadziłem z równowagi .W tym przyznam ci rację tak się zachowujesz jak coś nie idzie po twojej myśli .Jak zwierzę

Błędem jest na przykład logiczna sprzeczność. Logiczna sprzeczność w Twoim poście nie świadczy o tym, że jakieś zwierzę jest ranne. :)

Fakt, że nie umiesz przewidywać czyjegoś zachowania nie świadczy o nieobliczalności tej osoby. Świadczy o Twoich zdolnościach predykcyjnych.

Zapowiadałeś, że kończysz cyrk, to pomyślałem, że nie będziesz już pisać głupot. Nie powinienem Ci wierzyć na słowo, prawda?

Jak wspominałem, ułatwiam Ci ogarnięcie tekstu rozbijając go na mniejsze fragmenty, do których możesz spróbować się odnieść.

Przejście z rozmowy merytorycznej na pisanie o mnie jest dość typowe dla osób Twojego pokroju. Oczywiście, że po pierwsze wygodniej Ci mnie atakować niż szukać argumentów, o które prosiłem. Po drugie wygodniej Ci przypisać mi odpowiedzialność za to, że mnie atakujesz, bo przecież wszyscy są winni Twojej podłości, tylko nie Ty. :)

Często rozmawiasz ze zwierzętami i one piszą Ci posty dużo bardziej merytoryczne od Twoich?

ilość bzdur.Jakie jesteś wstanie napisać 8 postów na jeden mój ? To nie był twój cel ? Ignorując wszystkie fakty ? Bo i tak wierzysz w to ,że osoby homo są niezbędne przecząc wszelkim zasadom biologi

Gdybyś umiał się odnieść do jednej dłuższej wypowiedzi, dostawałbyś jedną.

Oczywiście do krótszych wypowiedzi też się nie odnosisz, no ale już żaden z nas nie wierzy w Twoją uczciwość.

Poproszę, kolejny raz, o cytat odnośnie tej niezbędności. :)

Pamiętasz, jak kłamałeś, że skończysz tę rozmowę, w której nie masz zamiaru pisać nic z treścią?

Poproszę o namiary na tysiąc naukowców.

Poproszę o analizę seriali pod kątem występujących bohaterów homoseksualnych.

Homofobia niestety jest dziś zjawiskiem popularnym, idzie w parze z kryzysem systemu edukacji. Kryzys nie jest kwestią administracji, istnienia gimnazjów. To poważny problem wychowywania dzieci na myślące religijnie zamiast racjonalnie. Wobec tego wszelkie uprzedzenia, na przykład homofobiczne, wygrywają z wiedzą naukową. System leży u podstaw. W kształcie programów telewizyjnych, w narracji samego ministerstwa, we wpływach religii nie tylko na program, ale i styl kształcenia, w eliminacji elit intelektualnych przez Hitlera i Stalina etc etc. Bardzo wielki kryzys, nie do przezwyciężenia.

Gdy Cię nie ma, piszesz mniej bzdur. Korzystaj częściej z tej możliwości.

Z pewnością nie wygrałem, myślę, że nie udało mi się nauczyć Cię niczego. Pozostaniesz sobą.

Oczywiście, że "dla Ciebie" osoby homoseksualne nic nie znaczą. Homofobię już omawialiśmy. Twoje zdanie pozostanie nieistotne na wieczność.

Już ustaliliśmy to ,że nie jestem Homofobem .To ,że ktoś ma inne zdanie ,nie znaczy ,że jestem Homofobem .To tylko twój wymysł i twojego środowiska ,że jak ktoś z tobą się nie zgadza musi nim być .Osoby Homo i Hetero się nie wykluczają w pewnym stopniu .Ja Piłem i Paliłem 5 Lat temu w Holandii z osobami Homo .I ja do nic nie mam .Twoim Problemem jest doszukiwanie się znaczenia występowania osób Homo jako koniecznych w naszej kulturze .Można powiedzieć jak zawsze ,że nie wiadomo co by było jakby ich nie było ,ale jest jeden pewniaczek .Jakby ich nie było to nasza populacja by przetrwała i to jest fakt z którym nikt nie polemizuje .Możesz sobie tworzyć jakieś fikcyjne wnioski I hipotezy co by było ? Nie wierzysz w Boga ,ale wierzysz w jakieś hipotezy ? Zdecyduj się i zastanów się nad sobą .

Myślę, że jeśli chcesz udawać, że nie jesteś homofobem, powinieneś pisać publicznie mniej homofobicznych bzdur.

Bycie homofobem rzeczywiście nie jest definiowane przez podobieństwo czy jego brak do moich poglądów. Natomiast wyrażanie się o homoseksualistach w terminach "błędu" czy "anomalii" to już właśnie to. :)

Jestem pod wrażeniem tolerancji homoseksualistów w Holandii, że z Tobą pili.

Poproszę te namiary na naukowców, które obiecałeś.

Nie wiem co ty piszesz .Może z osobą "inteligentną" przesadziłem bo to co ty rozpisujesz cały czas jest żałosne .Połowa twoich pseudo postów to "Atak: Odnosi się do moich wcześniejszych aluzji do Różnych Seriali np Black Sails.Najważniejyszm problmem jest to ,że nie wierzysz w istnienie Lobby Homo .Muszę w tym cię zaskoczyć .Istnieje w Kościele gdzie księża się wspierają to samo występuje w Hollywood .I negowanie tego jest po prostu ignorancją .Podam ci przykład bzdur ,który występuje np : W tenisie gdzie lewa ręka akurat jest kluczowa .Akurat ic to nie ma do rzeczy .Kobiety akurat tu ( Feministki ) walczyły o "równouprawnienie" w stosunku do mężczyzn w płacach .Ci grają do 3 setów ,one do 2 .Udało im się wywalczyć te same zarobki mimo ,że pracują dużo krócej .Teraz ci powiem o co mi chodzi.Rozwiń sobie co znaczy słowo "Demokracja" i wyodrębnij słowo "Demos".Niestety u nas mamy rządy Oligarchii mniejszości i oni wymyślają co ma być ,a jak coś nie pasuje to ja jestem homofobem lub nietolerancyjny .Osoby Homo się wspierają i dlatego uch narracja jest strasznie silna .U nas tak nie ma bo nikt nie maszeruje ,każdy wie ,że jest Hetero i nie musi tego deklarować wszech i obec !!.Wy to musicie i się wspieracie i to wasza siła .Dlatego tyle ludzi Homo jest np aktorami bo swoi swoich wspierają ci moim zdaniem jest strasznie negatwyne

Przecież ja Ci od dawna powtarzam, że nie wiesz, co ja piszę. Z pewnością uwidacznia się tu funkcjonalny analfabetyzm.

Akurat widzę tutaj w swoim tekście wiele błędów bo piszę tu już cie zaskoczę po 10 piwach ,ale tylko gramatycznych .Napisz mi jeszcze raz o co ci chodzi bo może się nie rozumiemy :)

My się nie rozumiemy? :) My uważamy, że jesteś niepełnosprawny intelektualnie i tolerujemy Cię tu po prostu z uprzejmości, regulamin FW nie wymusza na Tobie pełnej sprawności.

Tak myślałem ,że z was para :) Ja piszesz w takiej formie to się wydało .Widać by walczyć o swoje prawa potrzeba "dwojga" Co Jeden nie starczy ? Btw ten typek co ze mną pisał był inteligentniejszy Lub ty zgłupiałeś Hahaha :)

Ło, jak merytorycznie.

Nie wiem z kim rozmawiam nawet .Współczuje ,że tak się uraziliście bo w liczbie mnogiej muszę się już odnosić .Zastanówcie się ,bo widzę macie jakiś problem z akceptacją swojego związku skoro tak atakujecie mnie . :) To już jest zwycięstwo .Powodzenia panowie

Nie rozmawiasz. To określenie na Twoje niskiej jakości ataki jest zdecydowanie zbyt uprzejme. ;) Nie wiesz, kogo atakujesz.

Z pewnością każdy, kto widzi Twoje błędy, nie akceptuje swojego związku. Nie masz czasem na imię Jarosław? Bo logika zatrważająco podobna.

Największy problem u was to wiara w swoją nieomylność .Akurat ty nie odpowiadasz na nic tylko zadajesz pytania ,a raczej zadajecie .Szukacie wszędzie winnych i w nędznym Pisie .Co tam ,że PO to też idioci .Ja ich nie widzę bo najgorszy wróg jest tam .Sen o Windzie ? Jarek wszelkie zło .Ja akurat oglądam różne ,a ty jesteś takim politycznym kundlem .Będziesz skakał do nogawki nawet bez własnego zdania .,Największym twoim problemem jest to ,że was nie akceptują ze względu ma religię .Nic innego nie ma wpływu będziesz gryzł ,ujadał nawet jakby ci pluli w twarz będziecie robić to samo .Ja kiedyś głosowałem na PO ,ale się zawiodłem .U was by mogli "naszczać" na twarz ,ale wasza ideologia każe wam tak głosować .Wszystko staje się nieważne .Ważne są prawa Gejów i tyle .Płytkie myślenie i chore tak jak wszyscy co z wami się nie zgadzają są "wybrańcami" Pisu" Ja nie głosowałem na Pis .Niektórzy co na PO głosowali np są Przeciwko Gejom .Ja Np jestem przeciwko małżeństwom par Homoseksualnym ,ale nie dlatego ,że im żałuje moim zdaniem powinni mieć takie samie prawa jak osoby Heteroseksualny ,ale Małżeństwo jest związkiem mężczyzny i kobiety i zawsze tak było .Niech sobie nazwą to związkiem Partnerskim czy jak sobie chcą na tych samych prawach i ja im nie żałuje .Czemu swoją odmienność seksualną na siłę chcą upodobnić do związków Hetero ? Odpowiesz chociaż na 1 pytanie ?

No właśnie nie ma wiary w nieomylność. My mamy naukę w miejscu wiary, a nauka polega na sprawdzaniu, czy się czasem nie myli. :)

Odpowiadam, odpowiadam na Twoje posty, tylko - jak pisałeś - nie czytasz większości. Skąd miałbyś wiedzieć, co ja piszę?

Nie czytam ? Trudno jak rozdrabniasz jeden swój post na 7 w czym 5 jest pytaniami do moich ? Odpowiedz na jedno .Czemu osoby Homoseksualne tak chcą móc zawierać małżeństwa skoro to jest stricte związek heteroseksualny ? Czemu nie powiedzą jasno ,że chcą zawierać związki na takich samych prawach ? Czemu krzyczą o te nędzne małżeństwa .Ja wiem pytanie czemu osoby Homo tak do tego dążą

Nie czytasz. Pisałeś, że nie czytasz. Albo zatem nie czytasz, albo kłamiesz. To jak? :)

Skoro nie umiesz się odnieść do argumentów pisanych w jednym poście, dostajesz rozdrobnione. Jak pokarm dla małych dzieci. Radź sobie z czymś więcej, to pogadamy jak dorośli.

Małżeństwo to nie jest żaden związek heteroseksualny. Małżeństwo to związek formalny, dający pewne prawa. Osoby homoseksualne nie chcą być dyskryminowane.

Tak ? Czy to dążenie osób Homoseksualnych by zmienić definicję ? Podaj mi jakiś przykład małżeństwa z Historii np w Starożytności znasz taki ? Oficjalny czy to tylko wytwór twojej wyobraźni ? Bo ja czytałem z 7-8 książek o Rzymie min Krawczuka . Heathera .Czy wymyśliłeś sobie ,że takich nie napisali ,ale takie były ?

Definicje są zmieniane ciągle. :) To rzecz bardzo naturalna.

Obawiam się, że słowo "małżeństwo" jest polskie i gdybyś je wypowiedział w starożytności, nikt by nie wiedział, o co chodzi. W różnych językach były różne słowa. W wielu społecznościach prawo dyskryminowało homoseksualistów. Co mi to ma udowodnić? Jeśli prawo dawniej było złe, to należy je zmienić, a nie się powoływać na nie. :)

Jakbyś powiedział słowo "Gej' czy rzucił hasło LGBT to by nikt o tym nic nie wiedział .Jakbyś rzucił słowo familia to by było jasno o co chodzi.To ,że teraz twoje środowiska szukają i wymyślają jakieś chore definicje to nic nie zmienia .Ja np na prawie rzymskim nie słyszałem jeszcze by małżeństwo w rzymię inaczej określano ,ale się spytam brata bo też kończył prawo .I zapewniam cię ,że nic w tym względzie tu się nie zmieni

:D to kiedy dostanę te naukowe źródła?

Poproszę w końcu te naukowe analizy

Jak się mają naukowe źródła, które próbujesz mi opisać od kilkudziesięciu postów? Znalazłeś je już?