Świetna muza, kapitalne dialogi. Dałem 8, pewnie ocena ulegnie jeszcze zmianie bo troszkę muszę ochłonąć.
film średni, przewidywalny i monotonny , do "hodejegerne" wiele mu brakuje a tym bardziej do tarantino
Co za klimat (zima i śniegi), oraz klimat (Tarantino i bracia Coen). Ileż smaczków, no uczta, po prostu uczta (krwawa). POLECAM. 10/10
Max. 6/10 Fajna sceneria i krajobrazy,ale to za mało. Tym bardziej,że mieszkam w Norwegi od kilku
lat więc mam to na co dzień... Trochę przegadany jak dla mnie i ciągnący się czasami strasznie!
Spokojny człowiek, spokojna praca, spokojny kraj i miasteczko...do czasu, bo pojawia się mafia, -chociaż to tylko taka namiastka- która jednak burzy cala idylle Norweskiego pejzażu.
Typowe skandynawskie kino, trochę odsunięte od produkcji amerykańskich , minimalistyczne,a zarazem bardzo wciągające przez swój...
Przez pierwsze 30 minut "Obywatel roku" jest sztampą do której przyzwyczaili nas już wszyscy możliwi naśladowcy Tarantino. Wyróżniają go wtedy jedynie rewelacyjne zdjęcia. Bo cóż nowatorskiego w opowieści o zemście szarego obywatela? Rzec by można nic.
A jednak Hans Petter Moland rozwijając tą historię udowadnia,...
..jest komediowy. Film już nie. Mimo nielicznych sytuacji okraszonych humorem, nie jest to komedia
kryminalna. Ale film jest niezły, ma w sobie coś, co zaciekawia widza, i dobrze się go ogląda.
Czy ktoś zwrócił uwagę na mikro mebelki? Ja świetnie się ubawiłam, Hrabia z pół kucykiem
cudowny :-)
to słowo oddaje ten film moim zdaniem najlepiej. Prosta, niewydumana fabuła, dodatkowo cudne, zaśnieżone krajobrazy i kilka przebitek nowoczesnego Oslo. To wszystko równa się miłemu wieczorowi w kinie.