PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=114652}

Ocean strachu

Open Water
5,2 10 054
oceny
5,2 10 1 10054
6,8 5
ocen krytyków
Ocean strachu
powrót do forum filmu Ocean strachu

0/10

ocenił(a) film na 1

Totalna porażka !!! Kibel straszny !!! Mam nadzieje że dwójka będzie zdecydowanie lepsza,bo szkoda gadać na temat jedynki...

alex_72

hem.. to masz jeszcze siłę na część drugą? 8)
mi wystarczy pierwsza.. nadmiar emocji i wrażeń mnie powalił xD

ocenił(a) film na 1
green_gherkin

Mnie również.. drugiej części już bym nie mogła obejrzeć ;]

alex_72

katastrofa to mało powiedziane. 1/10? zbyt wiele. po tym co zaprezentował ten film, mniej niz wcale obchodzi mnie jaka bedzie dwójka, nie tkne jej za nic.

ocenił(a) film na 7
alex_72

Żal mi was :)
Myśleliście, że to będzie drugi Godfather? :P
Chyba nie dorośliście do takich filmów. Z waszym IQ polecałbym Teletubisie, no ew. Ulica Sezamkowa. :)

arsenallondyn

taa.. najwidoczniej nasze IQ nie umywa się do Twojego i nie zrozumieliśmy... hm.. głębi psychologicznej tego filmu ^^' tyle w końcu padło mądrych słów, złotych myśli... 'aa! myślisz, że to był rekin?!' ...
Za Teletubisie podziękuję. Zapewne sam się na nich wychowywałeś i dlatego takie bzdury teraz wypisujesz.....

ocenił(a) film na 1
arsenallondyn

Pisząc o Teletubisiach,mogę się załżyć że masz ich całą kolekcję....Tak że miłego oglądania znawco filmów...

alex_72

ten film to totalna klapa niewiem jak mogl zostac uznany za dreszczowiec roku odradzam go wszystkim tylko strata czasu

marcelinka444

"Uznany za dreszczowiec roku"? Mam nadzieję,że to żart:) To najgorszy film jaki kiedykolwiek widziałam- komiczna fabuła, banalne dialogi, nuuuda. Jak opowiedziałam znajomym o czym jest owy film (zajęło mi to dwie sekundy), to płakali ze śmiechu i wierzyć nie chcieli :]

ocenił(a) film na 1
alex_72

Prawie usnęłam oglądajc ten film. Wytrwałam do końca z nadzieją, że może coś ciekawego się wydarzy... Jak to mówią: nadzieja matką głupich... ;-)

ocenił(a) film na 2
alex_72

Właśnie to oglądam... I chyba nie skończę.
Co za dno!
Nieudolnie przedstawione emocje i zerowa gra aktorska.
Ktoś chciał pokazać w filmie co się dzieje z człowiekiem w skrajnym niebezpieczeństwie, jak odwodnienie wpływa na mózg, a co za tym idzie na zachowanie. Nie wyszło, bardzo nie wyszło.
Proponuje obejrzeć program o rozbitkach na Discovery.

Keito

ha! kolejna dusza owładnięta i zauroczona całkowicie przez to dzieło filmowe xD

ocenił(a) film na 7
alex_72

Dobra fajnie. Teletubisiów nie oglądałem. Tylko, że moim zdaniem, film nie jest zły. Sam oceniłem go na 6. Nie oczekiwałem wyżej. Tyle.

ocenił(a) film na 8
arsenallondyn

JA PIE******
NIC NIE ROZUMIECIE.
Pórbujecie byc zaje***** ambitni mówiąc, że film jest porazka bo nie ma wyszukanych dialogow. Ten film mial byc prawdziwy. Widocznie Polska nie ejst na to jescze przygotowana. Wolimy oglądac cyfrowo zapogramowane "dreszczowce' z Wojną Swiatów na czele - mnostwo wybuchów, strzlanic, poscigów, troche krwi, kilka ufoludków i pseudoambitnych prologów i jest - arcydzieło. Ten film mial byc z zalozenia filmem prawdziwym. Filmem nieprzecietnym, nieschematycznym. To studium pscyholigczne zachowan ludzkich w róznych sytuacjach. Dialogi i aktorstwo są takie jak powinny bć - takie jakby było gdybyscie to WY znaleźli się tam, albo JA. O to chodziło. Jeśli widz sie wczuje w ten klimat, poczuje realnosc, prawdziwosc opisywanych w filmie scen, wyobraz sobie ze to take i jemu moglo sie przytrafi to bedzie go ten fiml na prawde trzymal w anpiecu i wstrząsnie miejscami. To kino niezwykle inetensywen, prawdziwe, ale niestety eksperyment na który jeszzce nie wszyscy są gotowi... Polecam takze moja wypowiedź wyżej, jeśli macie zmair krytykować.

ocenił(a) film na 8
davemaster

i jakby co to Wojny Swiatów nie uwazam za film bardzo zły - to sprawnie zrealizowanedobre rozrywkowe widowisko z kilkoma lepszymi scenami, ale z realnoscia [tak, tak, to ze to jest sci-fi nie znaczy ze nie moze byc PRAWIDZIWIE zrobiony] nie ma za wiele wspólnoego. Natomaist OPEN WATER to film taki jak mial byc. To prawdziwa historia taks amo prawdziwie przedstawiona.
7.5/10

ocenił(a) film na 8
davemaster

ale jaki jest wlasciwie sens rozmawiac z ludźmi którzy za ARCYDZIEŁA uważają [alex72 ->>>] - AMERICAN PIE, SILENT HILL, OSZUKAC PRZEZNACZENIE, DZIEN NIEPODLEGLOSCI czy... HOSTEL 2 - niektóre z filmow które wysoko oceniasz i ja podobnie ocenilem, ale niestety ogólnie to widze ze nie masz bardzo wygórowanych wymagan co do filmu.... bardzo nierówne oceny u Ciebie widze... a teraz GREEN GHERKIN - co my tu mamy...tak jak przewidywalem,,, tu gust jest wiele lepszy... z wiekszoscia bym sie anwet zgodzil ocen... widocznie po porstu oczekiwales od OPEN WATER czegos innego... po prostu kolejnego hollywoodzkiego dreszczowca,a ten film jest inny niz reszta....

davemaster

ojjj... Davemaster. Bez obrazy, ale według mnie piszesz głupoty.
Jakie znowu 'studium psychologiczne'? Gdzie Ty tu cokolwiek takiego widzisz? No pływają sobie ludki po wodzie, na środku oceanu.. i co z tego? Niechby sobie popływali dziesięć minut i wystarczy. Ale oni sobie pływają przez cały film. Dryfują. I rozglądają się za rekinami. Wszystko. Koniec treści.
Za wiele zachowań to tam nie zobaczysz.. Nie wiem, gdzie Ty się tego doszukujesz. I gdzie znalazłeś klimat, realność, napięcie czy wstrząsy.. :| serio nie wiem.. A tekst 'wyobraz sobie ze to take i jemu moglo sie przytrafi' nie przekonuje mnie w ogóle.
I wcale nie oczekiwałam 'kolejnego hollywoodzkiego dreszczowca'. Oczekiwałam filmu dobrego, który da się obejrzeć bez przysypiania.
Przeliczyłam się.

ocenił(a) film na 8
green_gherkin

może z STUDIUM PSCYCHOLIGICZNYM to przesadziłem lekko i wogóle za abrdzo go wyidealizowałem, ale i tak wasze oceny to przesada. Film miał
być prawdziwy i pokazywać realne zachowania ludzi. Nie robi tego?
W Którym momencie? No i wg mnie i nie tylko - trzyma w napieciu dzieki swojemu realizmowi głównie. A wstrząsem [znow leciutka przesada] mozna uznac dość straszne zakonczenie - nie chce spoilerować - chodzi mi tu o bhatera zenskiego i sam fakt ze film jest oparty na faktach.
Nie jest to arcydzieło ale pod kilkoma wzgledami przewyzsza typowe hollywoodzkie dreszczowce, choc nie mowie wcale ze mi sie lepiej go ogladało. Ten film na pewno byl ciezszy. Jest bardziej suchy. To po prostu prawdziwe, w pelni realnie i bez bohaterstwa i amerykanskoci pokazane straszne wydarzenie które moglo sie przydarzyc kazdemu.
I trzyma w napiecu miejscami na prawde!.

davemaster

W filmach chodzi o to, by się je chciało oglądać. By się je oglądało dobrze (nie mylić z 'przyjemnie' czy 'lekko').
Na co mi prawdziwość filmu i fakt, że to zdarzenie rzeczywiście miało miejsce, skoro przeciętny widz skupi się jedynie na ziewaniu, a nie na emocjach pływających bohaterów?
W produkcjach filmowych, które mają odnieść sukces, powinna być choć szczypta dramatyzmu i dreszczyk emocji. Takie filmy nie powinny być suche. Jak się oczekuje prawdziwego, suchego dramatu, to się włącza wiadomości. A widz najczęściej szuka rozrywki. Ot..

ocenił(a) film na 2
green_gherkin

Ja ze swojej strony tylko dodam, że dokument na Discovery, o takich rozbitkach właśnie bardziej trzymał w napięciu. Ale on trwał 45 minut i aktorzy z filmiku rekonstrukcyjnego przy tych zasługują na Oscara.

Keito

amen!

p.s. absolutnie macie racje. film jest po prostu od dwoch osobach ktore dryfuja po morzu bo zstali na nim sami.

i to ma byc arcydzieło? z całym szacunkiem do wszystkich fanów "realnych filmów" ukzujacych czyste fakty: JA LEPIEJ BYM ZROBIŁA TEN FILM, ponieważ dialogi nie trzymają się kupy

skoro ten film broni sie tym że jest niby taki realny, to dlaczego Ci nurkowie , ta para po wypłynięciu na wierzch nie wpadła w panikę że zostali sami na środku oceanu? ich dialogi sa dialogami ludzi ułomnych z zespołem aids. ani razu nie pada tam stwierdzenie " zostawili nas, jesteśmy tu sami!" ... wydaje mi sie ze w rzeczywistych sytuacjach każdy z nas tak wlasnie by zareagowal

a skoro obrońcy filmu pisza tu o realności filmu, to niestety ale i w tym polu są w błedzie

film jest do bani i tyle. Mial miec jedną mocną stronę czyli realny wiarygodny przekaz i nawet tu mu nie wyszło..

no ale cóż zawsze znajdą sie idioci którzy będą chwalić supershity-pseudofilmy za marne dolary gdzie każą Ci się patrzec na dwoje ludzi na środku oceanu u których nic sie nie dzieje i którzy nawet nie rozmawiają wiarygodnie.

ocenił(a) film na 1
avoocadoo

Film beznadziejny, ciężko wysiedzieć do końca... jak ktoś już wspomniał lepiej obejrzeć sobie dscv.

użytkownik usunięty
kalisz8_fw

Taka sobie nieudana próba zrobienia czegoś lepszego. Nudą wieje przez cały film, dialogi nieciekawe, za grosz autentyzmu. Po pierwszych 40 minutach miałam ochotę skakać po kanałach w poszukiwaniu CZEGOKOLWIEK lepszego. Nie wiem co kolega wcześniej widzi w tym filmie " ambitnego", czegoś na co Polska " nie jest przygotowana". Polski widz nie jest ani upośledzony ani prymitywny. Skoro oceniono ten film tak nisko to najwyraźniej dlatego, że większość uznała go za denny. całkiem słusznie.

ocenił(a) film na 1
alex_72

W "Chłopaki nie płaczą" był motyw z filmem o facecie w łódce, ten film jest o ludziach w wodzie. To nawet nie jest film, to pigułka nasenna. Już "Moda na sukces" jest ciekawsza (choć nie oglądałem :D). Nie wiem co ludzie w tym filmie mogą widzieć interesującego.
Realizm? Jaki? Gdyby mi się takie coś przydarzyło to na pewno nie pływałbym w miejscu przez 1,5h i rozglądał się na boki.
To, że każdemu się może takie coś przytrafić? Motyw z "Oszukać przeznaczenie" też może się każdemu przytrafić. Transformers? Każdemu, kto ma stare okulary w chacie może się to przytrafić. Można tak gadać bez końca. Co z tego, że każdemu to się może zdarzyć?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones