To ma być niby horror? Moje liceum jest takie samo,pełno w nim kosmitów i te grono pedagogiczne nic dodać nic ująć;p
A tak poważnie to horror z 1998 roku z takimi scenami ''grozy'' w dzisiejszych czasach chyba już na nikim nie robią wrażenia;)
z pierwszym zdaniem zgadzam się w większości szkół można wytypować kilku kosmitów a co to gatunku to już się przyzwyczaiłem do tego że tylko jedna osoba może wszystkich uratować i to staje się nudne.
Hmm... Odnoszę wrażenie, że nie do końca zrozumieliście ideę tego filmu. Być może dlatego, że nie jesteście zaznajomieni z twórczością pana Rodrigueza. Przecież ten film to jawne wyśmiewanie konwencji gatunku, jakim jest horror. Niemalże w każdej scenie są tego przykłady (weźmy chociaż scenę, w której grupa znajomych podejrzewa siebie nawzajem - znany motyw z horrorów lub zakończenie: niby wszystko ok, ale...). Współczuję Wam oraz wszystkim, którzy nastawiali się na horror - rozumiem Wasze rozczarowanie. I naprawdę polecam produkcje Roberta Rodrigueza! Nadróbcie zaległości, proszę.... Pozdrawiam!