To jeden z moich ulubionych filmów mojej młodości. Nie oszukując się, oglądałem go z 6-8 razy na przestrzeni lat od premiery. Wczoraj oglądnąłem ponownie w 4k. Film naprawdę trzyma poziom audiowizualny. Reżyseria,a co się z tym wiąże trzyma poziom. Fajnie było kolejny raz zobaczyć młodego Hobbita i Hartnetta.Jak na aktorstwo z tamtych lat, to również nie miałem żadnych zastrzeżeń. Polecam oglądnąć na dobrych słuchawkach.