No, ja też mam nadzieję, lubię Joe Pesci'ego i Georga Hamiltona (niezapomniany hrabia Dracula z horroru-komedii „Miłość od pierwszego ukąszenia”), specjalnie dla nich zerknę na ten tytuł. A dziś nawet dość dużo niezłych filmów w telewizji, zaraz po zakończeniu tutaj emisji na tvn zaczynają się ciekawe „Narodziny” z Nicole Kidman albo „Zabójcy” na tvn7 do wyboru jeśli ma się ochotę na coś czysto rozrywkowego i sensacyjnego. O 20:00 „Stowarzyszenie umarłych poetów” na Pulsie, albo urocza „Niesforna Zuzia” na tvn7. A to tylko wybrane pozycje jedynie z kanałów ogólnodostępnych:) Szkoda tylko że to same powtórki, jest wśród tych tytułów coś co jeszcze nie oglądałaś? Albo co dziś dopiero zobaczysz po raz pierwszy?

Szczerze - nie widziałam żadnego z wymienionych przez Ciebie filmów. Dzisiaj uda mi się obejrzeć pewnie tylko "Osiem głów...", później zmorzy mnie sen :P
Ale "Stowarzyszenie umarłych poetów" prędzej czy później muszę koniecznie obejrzeć, głównie ze względu na Robina Williamsa, którego (jako aktora) bardzo lubię.

No i jak, wytrzymałaś do końca? Jak wrażenia? Szkoda że tak wcześnie udajesz się w objęcia Morfeusza:) Ja to raczej nocny marek jestem, chętnie bym sobie jeszcze coś zobaczył zwłaszcza gdybym wiedział że ktoś tam jeszcze ze mną też ogląda i powymieniałby się później wrażeniami na gorąco:) A sam film był całkiem nie zły, pozytywnie się zaskoczyłem. Lubię takie poczucie humoru i parę razy szczerze się zaśmiałem:) A końcówka mnie rozwaliła – ten studenciak latający z tą głową i ten bandzior mówiący policji „no co, przecież prawo nie zakazuje wywożenia głów za granicę kraju! To nie owoc, ani warzywo!”
No nic, kończę już bo zaczynają sie „Narodziny” na tvn. Już to widziałem, ale z nudów skuszę sie jeszcze raz. Miłych więc snów, pozdrawiam.

Wytrzymałam i nawet było warto. Film okazał się całkiem dobrą czarną komedią, i w 100 % spełnił moje oczekiwania. Końcówka faktycznie była dobra, ale dla mnie najbardziej komiczna była scena, gdy Pesci wyjmuje kolejno wszystkie głowy (te zakazane facjaty mnie rozbroiły) i łamie jednej z nich nos :) Rozśmieszył mnie również moment, gdy w trakcie jazdy zostaje wyrzucona z samochodu starsza pani...
Ogólnie film dobry do pośmiania się, wyluzowania, na 7/10 z pewnością zasługuje.
A co do snu to czasem staram się z nim walczyć, gdy chcę obejrzeć późno jakiś film, ale zazwyczaj i tak przegrywam.. ;)
Dziękuję i również pozdrawiam :)