Co prawda to prawda, ale nie ma tak źle. Widziałam filmy które mają premierę niemalże rok później...
Tylko nie wiem jaki interes w tym mają twórcy filmów. Takie odwlekanie premiery w poszczególnych krajach tylko sprawia, że tracą co najmniej 1/3 kinowych widzów i zyski są mniejsze. Poza tym zauważyłam, że Polska często jest na tyłach w kolejności premier filmów :/.
Data premiery została już zmieniona na 7 października, więc mamy wszyscy duże powody do radości!
Yyy jak to?! Zamienili z powrotem na styczeń?! A na FW nic nie zaktualizowane... :/