jakby nie znane nazwisko burtona i potezna kampania marketingowa to nie wiem czy ktos by ten film zauwazyl
problem jest taki jak to zwykle w nowym filmie burtona, przerost formy nad trescia
w tym przypadku forma jednak nie jest az tak szalowa nawet, moze to kwestia zobojetnienia po obejrzeniu masy jego wczesniejszych filmow
pare znanyh nazwisk, sporo dziwactw jak zwyle no i jak zwykle to bywa ostatnio kompletnie nie wciagajaca akcja czy fabula
dla mnie nudy, garsc fajnych kadrow w zwyczajnie nieciekawym filmie
nie wiem czy to film zawiodl oczekiwania cz raczej oczekiwania byly zwyczajna naiwnoscia ale dosc mocne rozczarowanie