PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=493925}

Ostatni egzorcyzm

The Last Exorcism
4,9 21 313
ocen
4,9 10 1 21313
6,8 4
oceny krytyków
Ostatni egzorcyzm
powrót do forum filmu Ostatni egzorcyzm

Kretyństwo.

ocenił(a) film na 2

I nie wyskakujcie mi tu z argumentami, żebym uzasadniał ble, ble, ble. Wystarczy kurna obejrzeć i się przekonać. Naprawdę, ten film to kpina.

ocenił(a) film na 7
Knl

Przestraszyłeś się, co?

ocenił(a) film na 7
drasvs

Bo agresja to maska dla strachu

ocenił(a) film na 2
drasvs

jaka agresja?

ocenił(a) film na 2
drasvs

Uuuuu ,la la ! MAMY TU PSYCHOLOGA! Panie dr.... i tak dalej....- już nas rozszyfrowałeś? Już siedzimy w szufladce. Chłopaki- Asketel, Knl- pomóżcie wyjść. Bo siedzę najwidoczniej po uszy w strachu który oczywiście podręcznikowo odreagowuję agresją. No to co by tu na łączach zniszczyć? Zwłaszcza gdy się nie jest hakerem? ;-) ;-)

ocenił(a) film na 7
Alabe

Napisz coś jeszcze. Klawiatura wszystko zniesie. Nawet taki idiotyczny komentarz, bezwartościowy dla oceny filmu. No ale Ty musiałeś podzielić się ze światem własną miernotą intelektualną...
A film jest według mnie bardzo interesujący, chociaż Ty oczywiście odbierasz mi prawo do własnego zdania, sam nie posiadając żadnego. Wyluzuj trochę człowieku.

drasvs

A co w tym filmie było interesującego? Poza efektami nie ma na co w tym filmie zwrócić uwagi, film nie ma do przekazania absolutnie nic. Bezwartościowe filmy nie zasługują na wartościowe komentarze

ocenił(a) film na 7
HalfGod666

Pozwolę sobie nie zgodzić się z przedmówcą :) Przede wszystkim nakreślona została bardzo interesująca i nietypowa sylwetka egzorcysty, zupełnie odmienna od konwencji tego gatunku - do wypędzania "złego" zabiera się komiwojażer w koloratce, ktoś, kto nie tylko opanował perfekcyjnie "warsztat" kaznodziei - magika, ale wręcz jest dumny ze swoich umiejętności, wcale nie pochodzących "z góry". Jest w pewnym sensie artystą, choć gra używając specyficznych instrumentów. Przypomina się tutaj Stygma z "Jancio Wodnika" JJ Kolskiego, obie postacie są dwuznaczne w motywach swego działania, a przez to ciekawe i niesztampowe. Co więcej, takie postaci rodzą pytanie o to jakie efekty niesie używanie boskich atrybutów i mocy w walce ze złem, ale bez udziału Boga.
Użycie konwencji paradokumentu tez było dobrym posunięciem, chociaż wtórnym. Nie twierdzę z resztą, że ten obraz to arcydzieło, jest po prostu dobry, ale dyskredytowanie go jako "gniota" jest nieuzasadnionym i nieobiektywnym przegięciem w drugą stronę.

drasvs

Czytając Twoją wypowiedź mam wrażenie, że opisujesz zupełnie inny film. Nie widzę tutaj artyzmu postaci, "artysta" i jego atrybuty albo "instrumenty" to niezbyt trafne porównanie jak dla mnie. Artysta to człowiek, który coś tworzy. Poza tym, nie wziąłeś pod uwagę na jednej rzeczy - te jego "boskie" atrybuty są fałszywe, to czym się zajmuje to oszustwo, moim zdaniem to tylko podkreślało fakt , że to czym nazywa się opętanie to zwykłe oszustwo, psychoza, a więc kłamstwo zwalczał kłamstwem. Film zdecydowanie stawiał pytanie czym jest opętanie, czy to choroba, wytwór ludzkiej wyobraźni czy faktyczne zło istniejące wśród nas, złe demony które opętują ludzkie dusze. Odpowiedź na to pytanie film całkowicie zawala bezsensownym zakończeniem i nie wyjaśnieniem tej kwestii do końca. Docenieniu tego filmu przeszkadzają mi również kretyńskie szczegóły , chociażby symbole anarchii rysowane na ścianie w jednej scenie , które w ogóle nie mają tu nic do rzeczy. Jedyne co jest warte uwagi to efekty, których i tak jest pod dostatkiem w innych filmach lepiej zrealizowanych i bardziej wartościowych niż to oto dzieło.

ocenił(a) film na 2
drasvs

Powiedz, a czy twój komentarz w stylu: przestraszyłeś się? albo: bo agresja to maska ... itepe/ CO TO WNIOSŁO DO DYSKUSJI O FILMIE????????????????
TYlko sprowokowałeś. A potem te elektrowstrząsy lobotomia, Świetnie. Wiesz, ja nawet wrogowi nie życzyłabym takich terapii..... Co to ma w ogóle być?
Skoro tak bardzo dbasz o kulturę wypowiedzi i trzymanie się tematu, to skąd te- zupełnie nie związane z filmem - przykre słowa? Nazwałam Cię panem psychologiem, bo twoja wypowiedź o tym strachu i to twoje prowokacyjne- " co, boisz się? " właśnie tak niewiele wnosi do rozmowy o filmie. Sam zauważ: ktoś rozpoczął wątek- knl. A ty, zamiast rzeczowo coś odpisać, skoro uznałeś ten wątek za wart wejścia- zaczynasz z tymi tekścikami. I czego się spodziewasz w odpowiedzi? A potem już tylko lobotomia i inne. Zastanów się..... To że lubisz film to twoje prawo. Ok, dyskutujemy, tak? Ehhh, po co ja tu próbuję wnieść nieco ładu. ;-) Wyluzować- taaaak..... łatwiej nam będzie- wszystkim- bez obrażania. Pozdrawiam!

ocenił(a) film na 7
Alabe

psychoterapia tu już nie pomoże. Proponuję elektrowstrząsy, bo lobotomię, co widać po poziomie Twojej wypowiedzi, już miałeś.

ocenił(a) film na 3
Knl

Dokładnie tak. Wykonanie zupełnie dyskwalifikuje tego gniota. Nie ma nawet o czym dyskutować - ręce opadają.

Knl

Podpisuje się rękami i nogami pod tym postem, film beznadziejny, zakończenie absolutnie bez sensu, niejasne i niedoprecyzowane.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones