Conajmniej 7/10... zwłaszcza dla Kena Watanabe, jego Katsumoto jest genialnie prawdziwy i przejmujący. Piękna muzyka i sceny batalistyczne, ukazanie świata samurajów w trochę romantycznym i nostalgicznym świetle. Polecam.
Piszesz, ze cudo i dajesz tylko 7/10? Ja rowniez nie szastam dyszkami jezeli chodzi o dawanie ocen filmom, ale jezeli juz uwazam jakis film za cudowny to rozumiem to jako ocene gdzies kolo 9/10 a nawet wiecej.