Nie pamiętam teraz dokładnie co tam leciało, ale najprawdopodobniej jest to:
"The Way Of The Sword" lub "Red Warrior" Hansa Zimmera.
Z całą stanowczością polecam jednak cały soundtrack, bo jest kapitalny! Hans Zimmer odwalił kawał dobrej roboty.
Soundtrack jest rzeczywiście godny uwagi. Może nie jest to najlepsze dzieło Zimmera ale z pewnością warto go posłuchać. Filmowi nadaje niepowtarzalny klimat.
Muzyka pochodzi z samego filmu i faktycznie jest to chyba "The Way of the Sword", jeden z najlepszych fragmentów soundtracku.
Po prostu kocham tę muzykę!!! Jeden z moich ulubionych soundtracków. Tworzy w filmie niesamowity klimat, po prsotu piękna- kolejny raz biję pokłony Zimmerowi. Za każdym razem kiedy jej słucham bardzo mnie wzursza...jak cały film zresztą. polecam gorąco cały soundtrack:)