Ale nie jest to wielki film. Zdjęcia, muzyka, bardzo dobrze pokazane bitwy, aktorstwo Kena Watanabe i po części dobrze opowiedziana opowieść - to są duże plusy tej produkcji. Niestety, nadmierna ilość patosu nieco zepsuła film. A co do głównej gwiazdy filmu to moim zdaniem Tom Cruise zagrał poprawnie ale nie była to rola na miarę nominacji do oskara (że o samej statuetce już nie wspomnę).
Zgadzam się z Tobą. Muzyka, zdjęcia i Ken Watanabe. Ten to z całą pewnością powinien dostać Oscara. A Cruise? Marniutko moim zdaniem, nie wiem czemu on się niby statuetki spodziewał? Przynajmniej utarto mu nosa, dobrze że nawet nie dostał nominacji. To byłoby straszne.
Pozdrawiam.