To że Hollywudzki ne iznaczy że zły. Fabuła bardzo niehistoryczna, no ale nigdzie nie pisze że to film historyczny. Troche też dziwne że w jedną zime głowny bohater nauczył sie walczyc kataną jak mistrz, do tego trzeba lat cwiczeń. Bardzo dobrze tęz pokazali odwage samurajów, ale nigdy w histori samurajowie nie walczyli przeciwko cesarzowi z tego powodu że ich kraj sie zmieniał pod wpływem zachodu. Film ogulnei fajny ale ma dużo wad.
Daje 7/10
"nigdy w histori samurajowie nie walczyli przeciwko cesarzowi z tego powodu że ich kraj sie zmieniał pod wpływem zachodu." -prawda, i to jest plus filmu. Ponieważ walczyli by się bronić. Chciano całkowicie zniszczyć samurajów- i się im nie dziwię. Tyle setek lat a teraz mają oddać miecze, tradycję i chwytać za karabiny.
Algren był żołnierzem i umiał walczyć lecz scena walki z Ujio bardzo naciągana.
Dla mnie największą wadą jest cukierkowe ukazanie samurajów. Żadnego zgarniania kasy z wiosek, zabijania i gwałcenia słabszych jak był naprawdę -i to zgodnie z prawem.