Dokument przedstawia pracę wolontariuszy Białych Hełmów, którzy przeszukują gruzy zniszczonego syryjskiego miasta, w poszukiwaniu żywych osób.więcejmniej
"Last Men in Aleppo" to obraz przedstawiający wolontariuszy Białych Hełmów przeszukujących gruzy zniszczonego w wyniku konfliktu zbrojnego syryjskiego miasta. Khaled, Mahmoud i Subhi mają nadzieję na odnalezienie żywych osób. Po pięciu latach wojny w Syrii mieszkańcy opustoszałego i zniszczonego Aleppo, kiedyś największego syryjskiego "Last Men in Aleppo" to obraz przedstawiający wolontariuszy Białych Hełmów przeszukujących gruzy zniszczonego w wyniku konfliktu zbrojnego syryjskiego miasta. Khaled, Mahmoud i Subhi mają nadzieję na odnalezienie żywych osób. Po pięciu latach wojny w Syrii mieszkańcy opustoszałego i zniszczonego Aleppo, kiedyś największego syryjskiego miasta, przygotowują się na ofensywę. Khalid, Subhi i Mahmoud to członkowie Białych Hełmów, czyli tzw. Syryjskiej Obrony Cywilnej, składającej się na zwykłych ludzi, którzy zorganizowali się po to, by pomagać tym, którzy potrzebują tego najbardziej. Kierując się zasadą neutralności, bezstronności i człowieczeństwa, uratowali do tej pory ponad 60 tys. mieszkańców Aleppo, najczęściej wyciągając ludzi spod gruzów gołymi rękami. W środku nocy ciężarówka Białych Hełmów ze znakiem Czerwonego Krzyża mknie po ulicach Aleppo, a oni zastanawiają się, czy tym razem uda im się uniknąć śmierci. Podążają za śladem bomby chemicznej użytej podczas ostatniego ataku. Tak właśnie wygląda życie w Aleppo – miejscu, gdzie śmierć i zagłada okazują się wszechobecne, a wojna stała się już normą. Zniszczone i zrujnowane miasto skrywa w sobie biografie tysiąca zaginionych istnień ludzkich, a Białe Hełmy to jedyna nadzieja, jaką mogą mieć ci, którym do tej pory udało się przeżyć. To właśnie Khalid, Subhi i Mahmoud oraz inni członkowie tej organizacji jako pierwsi wkraczają do zniszczonych wojną budynków, przeczesując ruiny i zgliszcza w poszukiwaniu martwych ciał lub jakichkolwiek oznak życia. Decyzję o pozostaniu w Aleppo podjęli sami. I choć do tej pory pomogli tysiącom ludzi, to codziennie zderzają się z dylematem, czy ryzykować dalej życiem, czy uciec z miasta, tak jak zrobiło wielu innych ludzi. W tej poruszającej filmowej podroży po zniszczonym wojną Aleppo poznajemy nie tylko ogrom zniszczeń, jakich dokonała w tym miejscu wojna, ale również osobistą historię zwykłych ludzi, którzy stają się prawdziwymi bohaterami masowej ludzkiej tragedii rozgrywanej na oczach całego świata.
Mimo kilku wstrząsających momentów dokument nie jest nimi nadmiernie przesycony. Pokazuje ludzi w sytuacji ekstremalnej, nie w sposób heroiczny, tylko zwykły, ludzki. więcej
Ostatni w Aleppo to film dokumentalny syryjskiego reżysera Firasa Fayyada, który pokazuje sytuację cywilów w oblężonym i dotkniętym wojną Aleppo. Organizacja Białych Hełmów pomaga ratować ofiary bombardowań i ostrzeliwań, a także wydobywa ciała ofiar i pomaga w ich identyfikacji. więcej
Przez większość filmu płakałam, z bezsilności. Wojna w Syrii, która rozpoczęła się nieudaną rewolucją w 2011 wciąż trwa. A jej skutki przerażają i nie wiadomo jak długo będą przerażać. Syria z przed rewolucji już nie wróci, nawet jeżeli wojna się skończy. Ludzie i miejsca powoli znikają, a tych którzy... więcej
W dokumencie przedstawiony jest obraz oblężonego miasta oraz codzienna praca Białych Hełmów. Zwykli ludzie ( studenci, ratownicy) ratują ludzi, wyciągając ich spod stosu gruzowiska zniszczonych bloków, syryjskich domostw niejednokrotnie ludzie z Białych Hełmów narażają przy tym życie, najczęściej wyciągają spod... więcej
Tymczasem TVP Kultura pokazało ten film, ale w skróconej - niespełna 60-minutowej - wersji. Czy ktoś wie, o co chodzi ze skróconą wersją i co zostało w niej pominięte?