Temat już niejednokrotnie przerabiany w kinie. Raz lepiej raz gorzej, tym razem gorzej. Film nie wnosi nic nowego, jest wtórny i jedno-liniowy (wątek syna geja tej jedno-liniowości nie kamufluje choć takie ma chyba zadanie). Ogólnie mówiąc niema nad czym się zachwycać.