Pajęczyna Forum

Przeważnie horrory są śmieszne, albo niesmacznie brutalne. Tu był klimat, mrok, fajne ujęcia i dobra muzyka! Kawał dobrej roboty. Może zakończenie niespecjalne, ale... jeśli lubisz tego typu filmy, wal do kina śmiało. :)

Nie ma ciągłych wrzasków, jump scareów, hektolitrów krwi. Historia dość ciekawa, jedyne czego można się czepić to zakończenie, właściwie takie bez wyjaśnienia.

Film ma dość przyjemny (czyli w przypadku horroru nieprzyjemny) klimat, aktorstwo jest akceptowalne, scenografia niepokojąca. Czego więc brakuje? Historii, jakiego kolwiek wyjaśnienia i nie mam tu na myśli braku wyjaśnienia racjonalnego, bo to oczywiście horror, ale po prostu uświadomienia widzowi jakiegoś źródła tych...

ok więc czy to kolejne niedociągnięcie czy umknęło mi dlaczego młody przez 17 minut filmu nie ma żadnego wypadku i nagle znikąd w 17 minucie ma blizne na twarzy? xd Wiem, że podłożyli mu nogę w autobusie i sie wywrócił, jednakże po tym incydencie tej blizny nie ma xd

„Najstarszym i najsilniejszym uczuciem znanym ludzkości jest starch, a najstarszym i najsilniejszym rodzajem strachu jest strach przed nieznanym.” Ten znany cytat Lovecrafta niewątpliwie był jedną z inspiracji twórców tegorocznego horroru „Pajęczyna”, bowiem film w głównej mierze operuje właśnie niepewnością, a całe...

(spoilery) Dałbym 6/10 za pierwszą połowę filmu, ale przez tą drugą daje naciaganą piątkę. Fajnie się zaczął na plus klimat i fabuła, nie nudziłem się - do połowy filmu oczywiście, bo wiadomo, że jak się dowiadujesz o co w nim chodzi to się łapiesz za głowę jak bardzo bez sensu jest ta właśnie fabuła i scenariusz i w...

Czy tylko mi się ten film wydał podobny do animacji Koralina ? Pierwsza myśl po obejrzeniu filmu od razu skojarzenie z Koraliną

Dobrze trzyma w napięciu, buduje mroczny klimat, muzyka jest w porządku, jest parę całkiem dobrych ujęć.
Na minus na pewno sporo niedopowiedzeń i dziur w fabule. Dla niektórych film może być przewidywalny. Jak na horror przystało, czasami brakuje logiki, ale można przymknąć na to oko.

Film nie był najgorszy ale zawiodłem się na zakończeniu.

1) wprowadzenie, które nawet pominięte, nic nie zmieni w rozumieniu fabuły,
2) zasadnicza akcja, która trwa dosyć krótko,
3) zakończenie oderwane trochę od dwóch pierwszych części i mocno psujące część drugą. Nie wiem, czy wina budżetu, czy braku pomysłu.

W mojej opinii film mocno średni, niemniej jakimś cudem...

Zachęciły mnie dobre oceny i całkiem nieźle recenzje. Przez połowę filmu czułam się jakbym oglądała jakąś uwagę z patologicznego domu. Zamykanie dziecka w piwnicy?? Ta scena z kopaniem dołu z ojcem? Rodzice mający w dupie nauczycielkę? No sorry, ale nie mogłam tego oglądać, zal mi było chlopaka i nic dziwnego że...

Wesołe amerykańskie miasteczko, mama, tata, Peter i krzyżówka Sadako z Kotem z Cheshire. Wszystko przyprawione odrobiną szkolnej przemocy i szczyptą trutki na szczury. Szczątkowa fabuła staje się pretekstem do niczego.

Poza jedną sceną właściwie się nie bałem w kinie. Wszystko do bólu przewidywalne i totalna klisza. Jeśli chodzi o horrory z dziećmi to film nie ma podjazdu do "To" lub chociażby czarnego telefonu. Jednakże nie to jest najgorsze, Największy dramat to oświetlenie. W pewnym momencie jest tak ciemno, że dosłownie nic nie...

Film ma dobrą atmosferę grozy , napięcie i niepewność. Jak na horror to udało się utrzymać nastrojowość i może nie wszystko jest tu idealnie, ale po prostu ogląda się to naprawdę nieźle. 6/10

UCIEKŁA PRZED FRYZJEREM

Napięcie jest, gra aktorska ok, ale jednak czegoś tu brakowało.. 5/10