Wystawiacie ocenę po obejrzeniu go teraz z dzieckiem czy też jak byliście zafascynowani po wyjściu
z kina w wieku 8/10 lat ? Ja oglądałem go z babcią w kinie "Marzenie" w Wiśle i do dzisiaj pamiętam
że babcia musiala mnie wziąść potem na wycieczkę do Pragi bo nie dawałem jej żyć :) Dla mnie film
bomba ale dla łebka na przełomie lat 80/90 - na pewno nie teraz...
Nikt Ci do tej pory nie odpisał i to chyba najlepszy komentarz do tego "dzieła".
Lepiej pominąć je milczeniem.
Nie mam ochoty wdawać w się w dyskusję z kimś kto ocenia Świat Według Kiepskich na 10 czyli na równi z Ojcem Chrzestnym...
To i dobrze, bo ja też myślałem, że mam do czynienia z kimś innym, niż tylko przekopywaczem czyichś profili, który się dziwi, że istnieją różne gatunki i wystawienie podobnej oceny reprezentującym je produkcjom nacza stawianie ich obok siebie...
Oglądałem film w jako jedenastoletni chłopak, w kinie "Echo" w Jarocinie. Wtedy uważałem go za syf. Oglądałem jakiś rok temu - oceniam go jeszcze niżej.