Film utrzymany w stylu gry komputerowej (strzelanki) - widok z pierwszej osoby. To co sprawdza się w grze, w filmie już niekoniecznie. Brak napięcia, brak poczucia grozy i brak celu.
Fabuła spłycona do minimum - zabijaj by przetrwać.
kto powiedział że FPP nie nadaje się do filmów? ty? wiesz że w grach są też widoki z 3 osoby? a cutscenki często są reżyserowane jak film? nie wiesz nie wypowiadaj się. fabuła jak fabuła wiele filmów działa na tej zasadzie szczególnie horrory dlatego osobiście nie lubię tego gatunku z paroma wyjątkami które łamią schematy.
A to forum jest właśnie po to, by wyrażać swoje opinie, więc tekst w stylu "nie wiesz nie wypowiadaj się." jest chyba z twojej strony aktem desperacji wynikającym z braku argumentów w dyskusji. Ja wiem i napisałem o tym co wiem. A to, że ty się z tym nie zgadzasz to już zupełnie odmienna kwestia.
Wiem, jak działają i wyglądają gry, gdyż pierwszą styczność z grami komputerowymi miałem już w latach 80-tych XX wieku, gdy grałem na automatach, a potem wszelkiej maści konsole i komputer. I jak fakt, że w grach znajdują się wstawki filmowe, ma się do całego filmu? Jak to, że gry mają też widok z 3 osoby, ma się do tego, że ten film został w całości zrealizowany w widoku z pierwszej osoby?