Mówi się, że to Marcin z Opawy stworzył legendę. jednak był on zaufanym spowiednikiem kilku
papieży, więc miał dostęp do ich najbardziej skrywanych sekretów. Raczej wątpliwe, żeby to
wszystko wyssał sobie z palca, chcąc zdyskredytować Kościół. Krótko po napisaniu swojej
kroniki został mianowany arcybiskupem, więc na pewno nie dlatego, że oczerniał Kościół.
Wszyscy znali jego dzieła a mimo to cieszył się w Watykanie wielkimi względami. Aż do XVI
wieku żadna głowa Kościoła nie zaprzeczyła istnieniu Papieżycy, zaczęto to robić dopiero w
okresie reformacji, kiedy grzechy Watykanu zaczęły wychodzić na światło dzienne...
Dla zainteresowanych historią Joanny z Moguncji:
http://wmrokuhistorii.blogspot.se/2013/10/papiezyca-joanna-wstydliwy-sekret.html
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Gdy-papiez-byla-kobieta,wid,6928663,wiado mosc.html?
ticaid=111891&_ticrsn=3
http://www.polityka.pl/swiat/tygodnikforum/1503956,1,papiezyca-joanna.read
Czy masz może ten film? Bardzo bym chciała go zobaczyć! Temat jest intrygujący, przynajmniej jak dla mnie. Będę wdzięczna za wskazówki co do filmu. Pozdrawiam.
Dzięki za chęć pomocy, ale ten film to ja mam. Ale wiele lat temu widziałam film wcześniejszy o papieżu-Joannie i szukam właśnie tamtego starszego filmu. Tamten film miał zakończenie bardziej drastyczne - i było wytłumaczenie, że późniejsi papieże omijali podczas procesji tę uliczkę, o czym pisał wyżej podany Polak - Marcin z Opawy. Pozdrawiam.
Jest po angielsku - http://viooz.co/movies/15771-pope-joan-1972.html
Może jakoś da się ściągnąć, bo napisy też można znaleźć.
Jak znajdę polską wersję, to dam znać.