Ogólnie o tym że biedota bez perspektyw nie ma co robić i trochę się nudzi, nie widząc większego sensu w egzystencji. Wątek dziewczyny (Anny) ciekawszy, ale liźnięty tylko w domyśle (bardziej u widza niż w filmie). Trudno oceniać źle takie produkcje, sporo naturalizmu, który może odpychać.