No bo świat jest rządzony przez satanistów, marksistów i masonów. Odrzucają Boga chrześcijańskiego, którego istnienia Depler, Parwin I Weinstein udowodnili. Chyba jasne!
Mógłbyś rozwinąć coś więcej o nazwiskach, które wymieniłeś? Pytam z czystej ciekawości, bo jeszcze o nich nie słyszałem...
Żadne ciekawe nazwiska, schizofrenicy, którzy bawili się w przekonywanie że ich urojenia są prawdziwe. Podobnie jak Jung, ten sam poziom.
dziękuję ale niestety nie jestem:) Mam sobie bardzo wiele do zarzucenia ale to już nie Tobie oceniać.Mimo wszystko dziękuję za kulturalną odp. Jestem pozytywnie zaskoczony:)
Tylko, mam nadzieję, zwróciłeś uwagę, jaki to dla mnie "wspaniały" film :-)
Ja tam bym się nie cieszył z takiego komplementu, ale cała przyjemność po mojej stronie :-)
a widzisz...i tym się właśnie różnimy. Bo ja jestem dumny i cieszę się z tego że Jezus umarł za mnie (za nas wszystkich) na krzyżu choć ja na to w żadnym stopniu nie zasługiwałem i nadal nie zasługuję. I jeśli chodzi jeszcze o filmy to są gusta i guściki. Jak w praktycznie każdej sferze. Tego się nie zmieni. Pozdrawiam
Cieszysz się, że ktoś za Ciebie umarł? Do tego jeszcze, gdy na to nie zasługiwałeś?
No wiesz... Ja bym miał z tego powodu wyrzuty sumienia, bo to żaden powód do radości. Ale ludzie są różni...
Witaj niebieskowłosa Damo. :)
Chciałbym się dowiedzieć, kim jesteś, ponieważ czytając Twoje komentarze można zasugerować, iż jesteś osobą, która posiada pewną władzę lub wpływy. Sugeruję tak na podstawie pewnej dyskusji, którą toczyłaś z pewnym użytkownikiem, który został usunięty z Filmweb. Z tego, co pamiętam, to właśnie było w jednym z tutejszych tematów o filmie "Pasja". Zapamiętałem jedno z Twoich ostatnich zdań, które skierowałaś to owego, usuniętego użytkownika, który zgrywał wojującego antyteistę: "Nie wiesz, z kim zadarłeś kochany." Wobec tego chciałbym się dowiedzieć, kim jesteś, skoro takie słowa skierowałaś to owego wulgarnego osobnika. Żeby nie było: nie mam żadnych zamiarów wobec Ciebie, choć mam nadzieję, że pojawią się jakieś pozytywne. :)
Pozdrawiam!
Nie wiem, którego użytkownika i rozmowy to dotyczy.
Lubię droczyć się z takimi typami. A kim jestem?Nikomu tego nie zdradzam.
Masz dziwnie jednostronny gust filmowy. Polecam obejrzenie dwu dzieł Pasoliniego: najpierw "Ewangelia wg św. Mateusza", potem "Salo, czyli 120 dni Sodomy" - oba są w Twojej tematyce.
"Był pedałem", "Został zabity i dobrze, bo na to zasłużył".
Z fanatykami, homofobami, niemoralnymi ludźmi nie rozmawiam. Tylko mogę współczuć...
Daj wierzącemu wierzyć, nie deprecjonuj jego poglądów; nie pozwól tylko jemu pouczać i "nawracać" Ciebie.
Jestem ateistą, ale wiem z historii, że człowiek imieniem Jezus istniał, miał się za proroka i umarł na krzyżu. To są fakty - natomiast czy był Bogiem, to w tym właśnie z Psiemislaviusem się różnimy.
Bądźmy lepsi od niego, czyli TOLERANCYJNI.
Chętnie poznam te dowody, inne niż Ewangelie, Józef Flawiusz i cezarowie, bowiem wszystkie te dzieła powstały na długo po rzekomej śmierci Jezusa.
"misja całego Kościoła: nawrócić cały świat i podporządkować go Bogu".
Podporządkować?! Krucjatami i inkwizycją może?
W mojej ateistycznej i humanistycznej etyce nie istnieje potrzeba podporządkowywania kogokolwiek komukolwiek. Ciebie również.