Od czasu rewolucji islamskiej, kobietom - solistkom nie wolno wystepowac ani sprzedawac plyt. Jedna ze scen pokazuje dyskusje ze sprzedawca. Legalne plyty Googoosh nie sa dostepne w Iranie. Sama googosh stala sie dla Iranczykow (i bohaterki filmu prawdopodobnie tez) wazna, bo po rewolucji nie opuscila kraju.
Poza walorami muzycznymi, z filmu mozna wiele sie dowiedziec o wspolczesnym Iranie i entuzjastycznych, uparcie dazacych do celu Iranczykach.
Wprowadzone wraz z rewolucja w 1979 ograniczenia schowaly znaczna czesc ogromnego perskiego bogactwa kulturowego do szuflady.
Swiadomosc kulturowego bogactwa trwa, dla wladzy jednak stanowi to problem: jak powinno sie dzis pozwolic kulture wyeksponowac. Bohaterce sie udalo, mimo rzucanych pod nogi klod.
W koncowej scenie chce sie klaskac razem z publicznoscia koncertu.
Bardzo polecam.