oglądałem, pierwsze 20 minut chciałem wyłączyć ale pozniej się zaczęło, niesamowicie mnie zszokował ten obraz, wprawdzie teraz pewnie jest inaczej, wszak to były zacofane czasy ale obrazy poruszające wnętrze aż rozdziawiały japę
Warto jeszcze obejrzeć "Mondo Cane 2". Trzeciej części nie nakręcili, bo reżyser poszedł do kicia za przyspieszenie o paręnaście minut rozstrzelania jakichś partyzantów w Afryce - bo mu się światło kończyło (podobno; tak się mówiło w latach 60.)!