Lekki przygodowy film akcji w klasycznym stylu. można obejrzeć na całkowitym luzie .
Szkoda, że w scenie w samochodzie, kiedy rodzice nawijali razem z Vanilla Ice lecącym w radio, nie robili tego do jakiegoś kawałka również popularnego w tamtych latach białego rapera o ksywie Marky Mark :)