Ludzie siedzieli na dostawianych krzesłach albo na schodach.:/
Stracilam tylko czas na dojazd.
Sponsorzy WSTYD!
Zgadzam się z przedmówcą. Ja siedziałam na brudnych schodach;/ Pretensji do Fimwebu nie mam, bo to chyba nie Ich wina i tak naprawdę była to pierwsza taka sytuacja.. Ale organizatorzy sie nie postarali.. A i dla mnie tez w sumie nie fajne bylo to prezentowanie.. Bo nie dosc, ze i tak byla glupia sytuacja z siedzeniem, to dlaczego czesc dostała prezenty a część nie? Rozumiem, że mozliwości finansowe też pewnie jakoś były ograniczone, ale trzeba było to inaczej jakos rozegrac..