Bohaterką filmu jest Merlin, która marzy o zostaniu aktorką. Pewnego dnia poznaje Piotra, który z powodu daltonizmu nie dostał się do szkoły operatorskiej. Postanawia pomóc chłopakowi. Piotr dostaje pracę w wytwórni filmowej ...
Nieudana sklejanka z odrzutów. Ale mimo to ma jakiś wdzięk, choc nawet Jerzy Stuhr gra tu słabo. Kino kaca moralnego i niepokoju w jelitach.
film pamiętam jak przez mgłę, ale dla mnie miał nawet nieco z psychodeli. obraz dosyć ponury i przygnebiający. szczególnie zapadł mi w pamieć motyw dziecka, któremu zawsze źle zrastało się złamanie i musieli mu na nowo łamać kończynę :|
Chociaż jestem pełna podziwu dla Piwowarskiego za film "Kochankowie mojej mamy", to jednak "Pociąg do Hollywood" nie przypadł mi do gustu.... Typowe, kiczowate, polskie kino lat 80'.... Trudno się "połapać" w fabule tego filmu. Nie wszystko do końca jest wyjaśnione, np. skąd w butelce z piwem ... więcej