Pomijając już sam scenariusz ,który jest wyjątkowo ciekawy ,a
przecież mamy do czynienia z komedią i to chyba bardziej
obyczajową niż dramatyczną, naszpikowanie filmu wspaniałymi
aktorami, poza oczywiście naszymi diamentami w rolach
głównych, czyli Quaidem, Hackmanem, Dreyfussem, Plattem,
Reinerem czy Bening...
Jak na skromny, obyczajowy projekt film poraża obsadą - Streep, Maclaine, Hackman, Quaid, Bening, Dreyfuss, Callow, Platt i Reiner - gdyby chcieć te gwiazdy zaangażować do jakiegoś blockbustera trzeba by ładnych parędziesiąt milionów $. Jak na taką ilość gwiazd film jest jednak dość rozczarowujący. Przykre jest...
Wbrew pozorom,nawet największe gwiazdy fabryki marzeń,kochane przez miliony fanów,bardzo często czują sie samotne i mają problemy,z których widzowie oglądający je na ekranach kin,nie zdają sobie sprawy.
Warto zobaczyć ten film,zwłaszcza dla znakomitej roli Meryll Streep.
dwie rzeczy w tym filmie zasługują na uwagę:
pierwsza, to te nieustanne obnażania mechanizmów iluzji, które pamiętam z dzieciństwa, jeszcze z programu kocham kino pani grażyny i pana tadeusza - drzwi w krajobrazie pustynnym, zwis na gzymsie bez trzymanki, przesuwające się drzewa, ulice i domy za plecami postaci.....
Sam film bardzo mi się podobał ale jak widzę że Meryl Streep otrzymała za swoją rolę nominację do Oscara to coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu ze ta kobieta oprócz talentu ma również bardzo wpływowych znajomych w branży. Rola którą zagrała nie była zła ale też nie było to aktorstwo godne najważniejszych...
dobry film, bardzo ciepły i pozytywny, oglądało się przyjemnie; fabuła ok, świetna obsada;
fenomenalne kreacje aktorskie Meryl Streep i Shirley MacLaine - stworzyły naprawę
znakomity duet
Moja ocena: 7/10
"Pocztówki znad krawędzi" - wspaniały popis aktorski Meryl Streep i Shirley MacLaine. Doskonała reżyseria, muzyka i przede wszystkim inny rzut oka na wielkie Hollywood...
Uwielbiam piosenki wykonywane przez Meryl w tym filmie:
"You Don't Know Me" oraz "I'm Chacking Out" - to taki dodatkowy atut tego obrazu.
Dla mnie...
To jeden z tych tytułów, który na długo zapada w pamięć. Wspaniały duet aktorski, świetna fabuła, czego chcieć więcej? Trzeba zobaczyć!
Witam, czy ktoś z Was posiada może ten film? Bardzo chciałbym go zobaczyć, głównie raczej Meryl Streep w akcji :)
Pozdrawiam
Nie wacham się okreslic go mianem dzieła. Przede wszystkim udarza fakt,że reżyserowi udało pokazać skomplikowane stosunki matki i córki w sposób prosty w odbiorze tj. atmosfera tego filmu nie przygniatała,niemniej zmuszała do refleksji.Oczywiście wątek walki z uzależnieniem,a tak naprawde z samym sobą również świetnie...
więcej